Witajcie kochane ;-)
Dzisiaj rano wstałam i zaliczyłam wzorowo biegi,nawet przebiegłam dłuższą trasę. Zjadłam śniadanko i wybyłam z domku na zakupy.
Parę drobiazgów dokupiłam do mojej kolekcji kosmetyków,hehhe ;-)
Nie ominęłam ćwiczeń moich oczywiście nawet z powodu bolącego brzucha.
Przemogłam się i tak ćwiczyłam na przekór wszystkiego.Bo z tym @ to już nie daję rady,drugi raz w tym miesiącu.To się można wkurzyć ;-(
Moje Menu:
I Śniadanie: 3 kromeczki pieczywka Wasa z sałata i szynką
II Śniadanie: szklanka kefiru z otrębami
Obiad:Warzywka z patelni
Podwieczorek???
Kolacja???
Ćwiczenia P90X- zaliczone
Bieganie- zaliczone
Oto moje nowe pozycje do kolekcji (śmiech)
Przyszła dzisiaj tez paczka z moim zamówionym balsamikiem z Avonu.Jeszcze go nie miałam,czas wypróbować ;-)
Trzymajcie się cieplutko ;-)
kainova
22 lutego 2013, 10:35współczuję z okresem :/ też tak kiedyś miałam , trwał 8 dni , a po 14 dniach spokoju znowu dostawałam
Katerinka91
21 lutego 2013, 22:57Ahh zazdroszczę! Moje dzisiejsze dolegliwości nie pozwoliły niestety na ćwiczenia :( bardzo mnie to dziwi, bo co do zasady rzadko kiedy boli mnie brzuch "aż tak!", no cóż, może jutro będzie lepiej ;) pozdrawiam również cieplutko ;)
spaula
21 lutego 2013, 19:34Gratuluję samozaparcia do ćwiczeń !! :)
poppy.black
21 lutego 2013, 19:29Kupowanie kosmetyków jest takie fajne :D I podziwiam cię - ja zawsze jak mam okres to wysiadam. Jak mi się uda 15 minut poćwiczyć to już sukces! Powodzenia!
ojtajolunia
21 lutego 2013, 19:06Ja też planuje kupić good bye cellulite i wcierać w udziska ;-) Ja właśnie trochę pojadłam, odpoczne godzinę i wezmę się za zumbe bo aż mi głupio, że ty taka aktywna a ja leniwa ;-) Pozdrawiam
Hani90
21 lutego 2013, 17:28Też kupiłam sobie kilka kosmetyków!:) Podziwiam z tym bieganiem:) Powidzenia;)
therock
21 lutego 2013, 15:49Fajnie że trasa biegu się rozrasta:) Ja zamówiłam podkład i krem w kamieniu - mam nadzieję, że jutro przyjdzie:)
aurinzu
21 lutego 2013, 15:32Super ćwiczysz !! :), ale czy przy tych ćwiczeniach to nie jesz za mało ??? Powodzenia kochana :) widzę, że zakupy udane :)
svana
21 lutego 2013, 15:24kurcze jakos do biegania nie mogę sie zmotywowac zreszta za ciezka jestem :(:):)