Dzisiejszy dzionek w domciu do godziny 14.30 a potem zajmuję się siostrzeńcem. Ćwicząntka na dzisiaj już wykonane,bieganie też było ;-) U mnie od samego rańca sypie śnieg,jak jeszcze go by było mało....Dzisiaj muszę iść w adidasach,po tym śniegu,ale damy radę,Angielki chodzą w tenisówkach więc będę lepsza,hehehe
![]()
![]()
![]()
Jutro ważenie,oby trochę waga spadła ;-)
Moje dzisiejsze Menu:
I Śniadanie: 2 kromki pieczywka wieloziarnstego z szynką i żółtym serem,herbata czerwona
II Śniadanie: płatki owsiane na mleku z jablkami
Obiad: Tortelinii z żółtym serem
Podwieczorek: jabłko,jogurcik
Kolacja:???? jeszcze nie wiem na co będę miała ochotę...
Miłego weekendu!!!!
malinowymus
26 stycznia 2013, 07:41czekam na wyniki :) mam nadzieję, że dzisiejszy dzień zaliczysz do udanych :) pozdrawiam
szenyzi
26 stycznia 2013, 02:32Pyszne jedzenie ! U mnie non stop śniegu 30 cm, a ferie mi sie kończą właśnie :( Dziękuję za pocieszenie. Wiem, że dwa razy się nie wchodzi, nabrałam już i tak odrobiny dystansu do tego :)
szpetoot
26 stycznia 2013, 01:21na pewno spadłoo ;) powodzeniaaaa życzę ;)
taka.tam
26 stycznia 2013, 01:07uwieeeeeeeeeeeeelbiam tortelinni-tylko ze ja jem raczej z salata i pomidorem, bo tak mi bardziej smakuje ;)
therock
26 stycznia 2013, 00:59ja chodzę zwykle dość późno spać i dość późno wstaję-.- uroki bezrobotności;) jakie piękne tortelini:) aż się zaśliniłam:D
spaula
25 stycznia 2013, 21:07u mnie dziś akurat było piękne słońce :D i mam nadzieje że śnieg to już padać nie będzie w oógle w tą zimę:D
TwojaLota
25 stycznia 2013, 17:04Dzieki za wpis u mnie ;) masz rację lepiej poczekać na własne efekty ;) miłego ;*
ojtajolunia
25 stycznia 2013, 16:16Mniam mniam, ja się zaraz za risotto zabieram:D Kurde ja to bym mogła we Włoszech mieszkać;) ;)
hayley1997
25 stycznia 2013, 16:09Oj spadnie spadnie napewno :)
aurinzu
25 stycznia 2013, 14:46o super, że poćwiczyłaś :) miłego popoludnia z siostrzeńcem :))