Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zimowo :-)


              Dzisiaj dzionek już nie będzie w łóżeczku,wczoraj się byczyłam cały dzień.Właśnie jem śniadanko i zostawiam ślad w pamiętniku dla Was byście wiedzieli,że żyję!!!Nie mogę usiedzieć na pupie, ciągle mnie gdzieś nosi.A tu to, a tu to bym zrobiła ale szyja mi się daje we znaki i tak wszystko nie mogę robić.Ćwiczenia dzisiaj w ogóle odpadają.Może jutro będzie już lepiej,zobaczymy...... 
Zaraz mykam na zakupy do sklepu,takie najpotrzebniejsze rzeczy kupić. Może coś upoluje też dla siebie ładnego....To się okaże ;-)
Chociaż pogoda nie mobilizuje żeby wyjść na spacer (strasznie u mnie sypie śnieg),ale postanowiłam się trochę przejść a nóż-widelec cokolwiek spale z kalorii,hehehe na spacerku

To widok z mojego okienka



    

Chciałam uchwycić jak sypie śnieg na zdjęciu po niżej ale nie dało rady bo jest silny wiatr

                                                            

 Moje Menu:
                                         I Śniadanie: 2 kromki pieczywka z makreła w sosie pomidorowym
                      II Śniadanie: Shake bananowy własnej roboty
                         Obiad: Rybka pieczona
                        A potem jabłuszko i jakiś jogurcik,zapewne od sucharków też się nie odgonię  ; -)


Trzymajcie się cieplutko!!!
  • TwojaLota

    TwojaLota

    22 stycznia 2013, 10:19

    Oj ten mróz jest straszny, u nas już tylko lód, lód i lód wszędzie ;D powodzenia ;)

  • funnygames

    funnygames

    21 stycznia 2013, 21:44

    oj, co prawda, to prawda - aż się nie chce wychodzić na taki mróz

  • ojtajolunia

    ojtajolunia

    21 stycznia 2013, 20:14

    Jasne jeden dzień laby dobrze czasem robi:)

  • aurinzu

    aurinzu

    21 stycznia 2013, 16:17

    ale bialutko :). Miłego dnia :)

  • ita1987

    ita1987

    21 stycznia 2013, 12:47

    Ale biało!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.