Wypadł mi jeden z kregów szyjnych kręgosłupa i chyba oszaleje :-(
Już mi się też kiedyś przytrafiło,ale wtedy udałam się do kręgarza.A teraz nie wiem co mam poczynić.Jestem kilka set tysięcy kilometrów od domu,a kręgarza u nas nie ma.Już nie wiem co mam ze sobą zrobić....
RATUJCIE!!!!
Moje Menu:
I Śniadanie: 2 jajka na miękko,2 sucharki
II Śniadanie: nie było bo nie miałam ochoty
Obiad: Z wczoraj czyli pyzy na parze i kawałek karkówki
Właśnie jeszcze przed chwilka miałam odwiedzinki; bratowa,brat i córka.Przywieźli ciasteczka na spróbowanie własnej roboty.Nie wypadało nie spróbować.
Dzisiaj już ich nie spale bo ledwie ruszam szyją i leże pupcia w łóżku.
Idę jeszcze Was poczytać a potem jakiś filmik pooglądam i może uda mi się usnąć cudem.
adgad
21 stycznia 2013, 11:39Niestety nie potrafię Ci pomóc, bo nie znam się kompletnie na tym. Nigdy mi się to nie przytrafiło, jednak potrafię wyobrazić sobie mniej więcej ból jaki odczuwasz i szczerze współczuję. A ciasteczkami się nie przejmuj, raz na jakiś czas mały grzeszek nie zaprzepaści wszystkiego, nadrobisz jak wyzdrowiejesz. Powodzenia ! :)
malinowymus
21 stycznia 2013, 09:12Ja też nie pomogę nie znam się na tym :/. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
aurinzu
20 stycznia 2013, 21:31niestety nie pomogę, bo nie mam zielonego pojęcia co mogłabyś zrobić .. a ciasteczka to nic :) nadrobisz ćwiczeniowo jak przejdzie ból :) Trzymam kciuki żeby ktoś Ci udzielił pomocy jak najszybciej !!