Dzień 5/100 z wyzwaniem 10 kg w 100 dni:
- Waga - 59,3 kg (żeby ta tendencja się utrzymała byłoby fantastycznie)
- Woda - 1,5 litra wody + 1 kubek kawy zbożowej + 2 szklanki lemoniady
- Trening
8 min wyzwania - stretching + plank 40 sek + 5 damskich pompek + 70 przysiadów
8 min 50 sek - trzeci dzień z Lose weight in 30 days
45 min - ramiona + brzuch + plecy + nogi z Ćwiczenia w domu - bez sptrzętu
- Dieta - śniadanie: kromka chleba pszennego + masło + 1 pomidor + 2 jajka (330 kcal), II śniadanie: banan + jogurt o smaku wiśniowym 145 g (234 kcal), lunch: zupa krem z ciecierzycy z grzankami (394 kcal), przekąska: jogurt o smaku wiśniowym 150 g + łyżeczka nasion chia (177 kcal), kolacja: 2 kawałki pizzy Vegetariana około 250 g (525 kcal), czyli 1659 kcal według fitatu.
Dzisiejszą planową kolację musiałam zamienić na pizzę z racji spotkania na mieście. Choć według fitatu liczba białek, którą spożywam jest w normie (dziś 68,3 g na 50-103 g) to chciałabym uzyskać 2 g białka na 1 kg masy ciała (czyli obecnie około 118 g). Zbilansowanie diety wegetariańskiej zajmie mi pewnie jeszcze sporo czasu. Mam taką obawę, że jutro już nie odnotuję spadku masy ciała. Z drugiej strony wolę tracić tylko tkankę tłuszczową, a nie ciężko wypracowaną masę mięśniową. Dodatkowe kilogramy nie pojawiły się w miesiąc ani nawet 12 miesięcy to też teraz proces ich pozbywania też musi potrwać.
Dobrej nocy :)
Muminek9003
14 czerwca 2018, 12:28powodzenia ;)
patka.86
14 czerwca 2018, 06:41Niestety nie mam specjalistycznej wiedzy w tym zakresie, ale wiem, że utrata każdego grama nie mówiąc już o kilogramach masy mięśniowej odbije się negatywnie zarówno na wyglądzie (co mniej istotne) jak i na metabolizmie (a to już bardzo istotne w kontekście przyszłości), a jego odbudowa zajmie bardzo dużo czasu albo nawet okaże się niemożliwa jeśli nie znajdę czasu na porządne ćwiczenia i dietę. W ciągu 7-8 miesięcy (gdy już ogarnę wszystkie pilne bieżące i palące sprawy) planuję wybrać się do dietetyka, a tymczasem staram się układać jadłospis tak by białka było nie mniej niż 1 g/1 kg masy ciała, z nadzieją, że uda mi się dojść do 1,4-1,5 g / 1 kg masy. Pozdrawiam :)
cynamonowy44
13 czerwca 2018, 20:14czuje spokoj w gubieniu kg :) Ja nie licze makro, a i z białkiem też mam problem..