Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
15/18


Cześć ,

dawno nie pisałam, ale codziennie tutaj zaglądam. Nie miałam za bardzo chęci pisać. U mnie bez większych zmian. Dużo czasu poświęcam pracy, uczę się języka, staram się trzymać jedzenie w ryzach. W sobotę wyjeżdżamy z P. na weekend. To nasz pierwszy wspólny wyjazd 🙂 Chociaż trochę się martwię, bo boli mnie brzuch od kilku dni. Z lewej strony. Byłam wczoraj u lekarza, przepisała leki, ale ból nadal jest. Mam nadzieję jednak,że do soboty on minie. 

Z jedzeniem się trzymam. Nawet waga dzisiaj pokazała -1,2 kg mniej. Także się ucieszyłam. Dzisiaj zjadłam i będę jeść: dwa tosty z serem i pomidorem, banan, serek homogenizowany, dwa krokiety z kapustą i grzybami, sałatkę jarzynowa. Do tego kawa, trzy herbaty i trzy szklanki wody. 

Biore się zaraz za pranie, później nauka i na 14 do pracy. Trzymajcie się dzielnie. Pozdrawiam 🙂

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    16 marca 2023, 08:37

    Trzymam kciuki, żeby ból ustąpił. Gratuluje spadku :) i życzę udanego weekendu :)

  • ognik1958

    ognik1958

    15 marca 2023, 13:35

    przy twoich "parametrach" to oczywiście nie ma co sie pilnować ..oby było tak zawsze mam podobnie ale mnie to kosztuje ...codzienne cwiczenia w terenie no i liczenie dietki nie ma zmiłuj i nie tylko co sie je ale ile to kalorii tak po wsiem co sie je i co spala a skoków z dnia na dzień to sie nie rajcuje bo woda i inne czynniki i badam z tygodnia na tydzień bo to dopiero miarodajnie

    • papryczkachili2021

      papryczkachili2021

      15 marca 2023, 18:40

      Też muszę się pilnować. Zjem coś więcej już mi się odkłada. Ale fakt chciałabym mieć stałą wagę już.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.