Cześć,
witam was serdecznie z łóżka, leże plackiem. Chyba znowu mam gorączkę :-( Dziś i jutro wolne, więc mogę się kurować. Mam nadzieję, że do soboty mi przejdzie, bo nie chcę brać chorobowego.
Dzisiaj się przeprowadziłam do swojego pokoju. Był malowany. Śpię w swoim łóżku, jeszcze starym, ale własnym :-) zamierzam jeszcze wymienić łóżko.
Poza tym lekcja niemieckiego zaliczona, diety także się trzymam. Szkoda, że nie byłam aktywna fizycznie, ale z gorączką to ciężko.
co zjadłam:
śniadanie I: bułka z ziarnem, masło, plaster sera żółtego,
śniadanie II: banan, 2 pierniczki,
obiad: zupa pomidorowa, tortilla z kurczakiem,
podwieczorek: serek homogenizowany waniliowy,
kolacja: kromka chleba, masło, serek śmietankowy, ogórek
Wypite płyny: woda z cytryną, kawa, woda, herbata x 3
Aktywność fizyczna: brak
To by było na tyle. Mam nadzieję, że chorobą szybko mi przejdzie i będę mogła cieszyć się życiem. Pozdrawiam serdecznie :-)
PACZEK100
17 listopada 2022, 19:45Zdrówka życzę. I fajnie że mimo choroby trzymasz dietę!
papryczkachili2021
17 listopada 2022, 19:56Dzięki :-)