Hej,
no i mamy środek tygodnia. Środa minie tydzień zginie, tak mówią. Ja dzisiaj trochę chora poszłam do pracy. Wzięłam proszki i jakoś przeżyłam te 8 h. Mam nadzieję, że jutro lepiej się poczuje, bo mam rano kosmetyczkę.
Dywan przyjechał, był o 11. Mogę dzisiaj się przeprowadzać, ale tylko meble. Resztę rzeczy przeniosę jutro.
Niemiecki zaliczony, jem zdrowo, chociaż dzisiaj zjadłam 3 pierniczki.
Co zjadłam:
śniadanie I: dwie kromki chleba, masło ser żółty ,
śniadanie II: 3 pierniczki, serek homogenizowany waniliowy,
obiad: kurczak, surówka, ziemniaki,
podwieczorek: koktajl ze szpinaku i banana
kolacja: bułka z masłem, sałatka jarzynowa
Wypite płyny: woda z cytryną, kawa, woda, herbata X3
Aktywność fizyczna: brak
No i taka środa. Uczę się umiaru. Kiedyś zjadłabym całą paczkę ciastek, a dzisiaj tylko 3 i musi mi to wystarczyć. Ćwiczę silną wolę. Mam nadzieję, że u was dobrze i jakoś sobie radzicie. Pozdrawiam
Zycie_na_deficycie
16 listopada 2022, 19:54Zdrówka! Ostatnio wszyscy chorzy lub przeziębienie, taki czas niestety ;(. Brawo za kontrole nad słodkościami 💪🏻💪🏻