Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5 lipiec


witajcie Kochani :)

Dzien dziś dietkowo średnio, przez @ ma takie parcie na słodkie, że dopadłam lizaka hahah serduszko walentynkowe hiihih i zjadłam ok połowy :) ale chyba lepszy lizak niż baton:) także w pracy się nasyciłam słodkim. Potem dom i chciałam iść na spacer no i pada więc zabrałam się za gotowanie na następny dzień posiłków następnie do babci na urodziny 87 :) 

Posiedzieliśmy zjadłam kawałek ciasta 2 łyżeczki pysznych lodów i trochę czereśni :) 

Także znów dietetycznie za bardzo nie było :) 

Wróciłam do domu wskoczyłam w ciuchy sportowe i na spacerek. Wyszłam z klatki zaczęło padać kurcze nie miałam wczoraj szczęścia do pogody :( ale myślę sobie dam radę przecież nie dużo pada. Także przeszłam aż 0,5km hahah i stwierdziłam że pada coraz mocniej więc czas wracać i powiem Wam, że to była bardzo dobra decyzja :) chwilę po wejściu do domu zaczęło tak lać tak grzmieć że masakra :) Zabrałam się za dalszą część gotowania i poszłam spać :) krków w dniu dzisiejszym zrobionych ponad 7280. Także szału nie ma :(

Ostatnio nie mam coś energii nie wiem co się ze mną dzieje.. Jakaś zmęczona jestem jakaś smutna i czuję się nieszczęśliwa. Mam nadzieję, ze to chwilowe i ze przejdzie. 

Trzymajcie się cieplutko buziaki dla Was na ten pochmurny dzień 

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    7 lipca 2016, 11:30

    Kochana przejdzie Ci mam nadzieje bardzo szybko ja tak mialam w poprzednim tygodniu az tu nagle wczoraj zaczal sie humor poprawiac a dzsiaj to juz wogole jest CUDOWNIE TAKZE I DO CIEBIE WROCI DOBRY NASTROJ :) zycze Ci milego dzionka buziaki :*

    • Papatka-78

      Papatka-78

      7 lipca 2016, 13:20

      dziękuję Ci kochana bardzo :) na razie to stres w pracy jest i przemęczenie daje o sobie znać coraz bardziej :( buziaki Kochana

  • Stella-S

    Stella-S

    7 lipca 2016, 08:09

    Dużo zdrówka dla babci! :) Miałaś szczęście z tą ulewą, ale byłoby śmiesznie :) Mnie kiedyś złapała taka ulewa - śmiałam się w głos i byłam przeszczęśliwa. Za to mój mój był wściekły, że sucha nitka na nim nie została. A mnie ta jego złość jeszcze bardziej rozbawiła :)

    • Papatka-78

      Papatka-78

      7 lipca 2016, 13:19

      hahaha wiem coś o tym w zeszłym roku nad morzem tak zmokłam a humor miałam jakbym w totka wygrała hahah

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    6 lipca 2016, 15:23

    Może witaminy jakies lepsze sobie kup abys miała więcej energii

    • Papatka-78

      Papatka-78

      7 lipca 2016, 06:30

      mam dobre witaminy hahah tylko zapominam ich pić :)

  • 30kg-do-szczesciaa

    30kg-do-szczesciaa

    6 lipca 2016, 11:18

    Ja jak chce mi się słodkiego to sięgam po daktyle:) W 100 g mają ok 250 kcal a po ok 50g jestem zasłodzona:)

    • Papatka-78

      Papatka-78

      6 lipca 2016, 11:22

      bardzo fajnie muszę skorzystać z Twojego sposobu:)

  • Maratha

    Maratha

    6 lipca 2016, 10:36

    Jesienna deprecha latem?? nie ma tak. Slonko swieci i sie do Ciebie usmiecha to i ty sie usmiechnij do slonka :) i bedzie ok. A z krokami i tak mnie wczoraj pobilas, bo ja mialam isc wieczorem na spacer i pobieac a skonczylo sie na prasowaniu i ogarnianiu kuchni (serio ja nie wiem co jest z ta kuchnia ale bajzel to mi sie tam sam robi... posprzatam, odwroce sie na moment i znowu jest...) u mnie tez @ mam nadzieje ze nie permanentna (jeden ze sktkow ubocznych implantu...) plecy mnie bola tak ze ani stac, ani siedziec, ani lezec... masakra jakas. A i slodkiego tez mi sie chce jak diabli.

    • Papatka-78

      Papatka-78

      6 lipca 2016, 10:51

      hahah widzę że idziemy tak samo hahah :) kuchnie mamy podobne ja też wejdę i jest bałagan posprzątam wejdę ?? i cio? i już trzeba sprzątać dziwne ihhihi Kochana może powinnaś iść na jakiś masaż??? lub do rehabilitanta by pokazał Ci ćwiczenia by zniwelować bół??? Zadbaj o siebie :) buziaki i dziękuję już się uśmiecham :) milusiego dnia

    • Maratha

      Maratha

      6 lipca 2016, 10:58

      masaz zdecydowanie by mi sie przydal... Musze porobic troche cwiczen na kregoslup, bo mam fajna rozpiske - przyjaciolka miala uszkodzony kregoslup i dostala zestaw cwiczen wlasnie na ledzwiowy i sie podzielila :) Musze ruszyc dupke (zaraz po tym jak ZNOWU posprzatam w kuchni, bo juz mam bajzel...)

    • Papatka-78

      Papatka-78

      6 lipca 2016, 11:16

      hahah trefną masz tą kuchnię hahah no kochana ćwicz ćwicz bo przecież nie może Cie boleć

  • Anika2101

    Anika2101

    6 lipca 2016, 09:15

    Kochana ja też dzisiaj @ zwijam się z bólu masakrycznie, może potrzebujesz wakacji i odpoczynku od tej codziennej rutyny. Dobrze, że wróciłaś ma czas i nie przemokłaś. Takie urodziny nie zjeść ciasta to był by nietakt więc głowa do góry i lecimy dalej z tym koksem. Miłego dnia ci słonko życzę buziaki xx

    • Papatka-78

      Papatka-78

      6 lipca 2016, 09:33

      kochana to odpoczynku bez bólu Ci życzę :) fakt i tak babcia chciała mi wcisnąć jeszcze jednego ciasta kawałek i więcej lodów :) mamusia stanęła w obronie że ja na diecie ihihih lecimy lecimy dziś waga trochę spadła więc jest dobrze:) może w końcu dogonię wagę sprzed 2 tyg. dziękuje Skarbie buziaki i wzajemnie:)

    • Papatka-78

      Papatka-78

      6 lipca 2016, 09:34

      a co do odpoczynku to śmigam na weekend nad jeziorko:) a za tydzień już będę leżała 3 tygodnie hiihihhi

    • Anika2101

      Anika2101

      6 lipca 2016, 09:51

      To fakt zapomniałam,że to tak blisko do twojego urlopu, zobacz jak ten czas szybko zleciał. U mnie przy @ 2 kg na plusie ale to jest norma więc jest ok. Miłego dnia kochana xx

    • Papatka-78

      Papatka-78

      6 lipca 2016, 11:23

      Kochana ja zobaczę jak to będzie jak minie:) oby też nagle masa spadła ale bym się cieszyła :)

    • Anika2101

      Anika2101

      6 lipca 2016, 11:30

      Heh a kto nie buźka x

  • siwa68

    siwa68

    6 lipca 2016, 07:17

    Oj mnie też nosi za słodkim hmm i dla dzieci zrobiłam jagodzianki pełnoziarniste, no i efekt gwarantowany że i ja wciągnęłam.. Ale nie jem pieczywa więc wliczam to do bilansu ale koniec z tym podjadaniem już mi się pęcherze zrobiły na stopie więc kary nie będzie dodatkowego km na kijach. Zmiany nastrojów u kobitek to normalna sprawa zwłaszcza w trakcie@ Poproszę wrzucić banan na twarz i z uśmiechem powitać nowy dzień ;-) Uciekam na rehabilitację pozdrawiam buziaki

    • Papatka-78

      Papatka-78

      6 lipca 2016, 07:28

      no przy Twoim ruchu to jagodzianka jak dla byka kartofel ihihih :) ja pieczywa staram się jeść bardzo niewiele i odstawiłam nabiał i zobaczymy efekty może wreszcie jakieś super będą :) tego się trzymam :) banan wrzucony:) miłej rehabilitacji :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.