witajcie
oj przed @ jestem już samopoczucie kiepskie... miałam iść po pracy na latino dance ale cóż zaczął boleć dół brzuszka i kicha postanowiłam odpocząć. oczywiście to też mi nie do końca wyszło bo gotowanie upychanie itd.. także dietkowanie do 15 bardzo ok a potem chcica na słodycze koszmarna i podjadłam potem zmuliło mnie więc zwrot.. masakra... Tyle dobrego że udało się zmotywować i brzuszki mimo wszystko zrobiłam :) już 100 :) także to chociaż faktycznie idzie do przodu :) byle co ale jednak zawsze coś. Życzę Wam uśmiechu udanego cudownego dnia i samych pozytywów:)
CookiesCake
18 marca 2016, 21:34Ja jak już mam ochotę na słodycze to staram się je jeść do godziny 14.. potem już sobie stanowczo odmawiam, jeden wyjątek na dzień kobiet, ale wtedy to wiadomo ^^ :D
Anulka_81
16 marca 2016, 12:00Niom wieczory są najgorsze:-( trzymaj się,buziaki!!!!
Papatka-78
16 marca 2016, 12:08nio niestety ...