18 jeszcze przede mną do upragnionego 60 kg, chociaż docelowo chciałabym dociągnąć do 55 kg :) nie powiem że troszkę dołujące jest to że w grudniu miałam - 20 kg... i wróciło 10 :/ a już do tego czasu co mamy obecnie mogło być - 30... ale, dobrze że w porę się ogarnęłam i że nie wróciło całe 20 albo i z zwyżka ;)
Post Dąbrowskiej ciągnę dalej dzisiaj 34 dzień :) zmieniła się moja postać 3d na vitali już lepiej wyglądam :P
Mam ochotę go już zakończyć bo już mnie to meeeega meczy te warzywa i nic dozwolonego, no ale zostało raptem 9 dni ? nie dam rade ?! Jasne że dam... a jak u Was? Jak się macie ?:)
katarzyna19852014
1 czerwca 2017, 12:29Gratki ! Ale Kochana pupa w górę i walczymy dalej !
Leveza
17 kwietnia 2017, 16:55dokłądnie tak! bardzo dobrze, że się ogarnęłaś i wróciłaś do zdrowego trybu życia. gdyby nie to ważyłabyś więcej niż dziś, a to dopiero byłoby niefajne ;p jak tam z postem? dałaś radę mam nadzieję ;)
LastChance2016
6 kwietnia 2017, 18:30Podziwiam za wytrwałość :) a dieta Dąbrowskiej jest spoko, moja rodzina od około 8 lat z niej korzysta z bardzo dobrymi efektami, to post zdrowotny, nie głodówka :)
tagitelle2
6 kwietnia 2017, 14:08jejku ,jak te Twoje kg sa wzbudzajace podziw .Silna jestes tak trzymac : diete bo przeciez mimo zwyzki jestes jeszcze ''na minusie '' Post .-Podziwiam Ciebie za to
GrubaJa21
6 kwietnia 2017, 12:32Piękny wynik! Gratulacje :) trzymam kciuki za kolejne dni. Raptem 9... tyle już dałaś radę to i dasz jeszcze troszeczkę! Oj tam, że coś wróciło... ważne że działasz dalej!
Papatka-78
6 kwietnia 2017, 10:36brawo brawo brawo i trzymam kciuki za Ciebie
zakrecona_zona
6 kwietnia 2017, 10:07super wynik, dasz radę :) u mnie 11 dzień zmagań, czekam na lepsza pogodę żeby zacząć aktywność na powietrzu.