Hej niestety moje podsumowanie dalej nie bedzie pelne ;/ bo nadal nie mam centymetra i zrobie takie podsumowanie trzy miesieczne w styczniu ;)) bo wtedy bedziemy juz w kraju... wracamy 20 grudnia troche cieszymy... a troche nie....
Obawiamy sie co to bedzie w Polsce moze zaraz wrocimy tutaj spowrotem ?
Kto wie...
Wiec podsumowanie tylko wagowe... 1 listopada bylo 81,3 kg...
1 grudnia bylo 78,5 kg... czyli schudlam 2,8 kg.. nie osiagnelam celu... ale to nic, wazne jest zeby cokolwiek lecialo... cel na grudzien to 74,5 kg...
najlepsze jest to ze dzisiaj stanelam na wage i zobaczylam 77,6 kg... szoook ... tak sie ciesze ze leca mi te kilogramy, wysilek poplaca odmawianie sobie jedzenia... slodyczy, co za radosc gdy waga sie odwdziecza kocham takie dni...
Love You Bye
spelnioneMarzenie
3 grudnia 2016, 18:00super :))
running.girl
3 grudnia 2016, 16:14No i tak powinno być zawsze ;) Pozytywnie przede wszystkim i blisko celu. Gratki kochana :*
puella_pulchra
3 grudnia 2016, 16:04Piękne postępy! Gratuluję! :)