Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wczasy, wczasy, wczasy......


 

Wybywam jutro na wczasy Moje Drogie Vitalijki!!!! Wrócę około połowy sierpnia. Trzymajcie kciuki, żebym wróciła lżejsza, niż teraz 

Dzisiaj byłam u Endokrynologa. Waga Pani Doktor zawyża jeszcze bardziej niż moja łazienkowa, ale i tak zgodnie z notatkami lekarskimi  SCHUDŁAM!!!!

Niewątpliwie dużą rolę w schudnięciu ma moja tarczyca, która przestała mi w końcu figlować i jest na stałym poziomie niedoczynności.

W nastrój wakacyjny wprawiła mnie "Gosposia prawie do wszystkiego", autorka Monika Szwaja. Świetna babska książka Polecam na letnie leniuchowanie lub ogólną poprawę nastroju.

Na wczasy zabieram trochę audiobooków, żeby nie dźwigać tomiszczy i dać odpocząć oczom. Oczywiście także audiobooki rzeczonej autorki.  

Trzymajcie za mnie kciuki, bo będę pierwszy raz w życiu leciała samolotem

Buziaki!!!!!

 

 

 

  • agema4

    agema4

    11 września 2009, 11:34

    Mam nadzieję, że już wrociłaś z tych wczasów?

  • sikoram3

    sikoram3

    26 sierpnia 2009, 16:12

    ty to juz po wczasach chyba jestes ..... A TE AUDIObooki to skad ...mnie przydalby sie w droge lub jak biegam po bierzni bo nie da sie na niej ksiazki czytac tylko czy ja bede umiala sie skoncentrowac na tym co slysze bo jak sie czyta to sie czyta.

  • agema4

    agema4

    28 lipca 2009, 22:42

    Trzymam kciuki za Twój lot i życzę udanego urlopu. Wracaj wypoczęta, szczęśliwa i szczuplusia:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.