Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 7 i 8. Ważenie: -2,1 kg. :D W Polsce będę za
49 dni.


Menu z dnia 7:

I: 2 parówki z szynki + 2 kromki chleba razowego z indykiem, pomidorem i rzodkiewka + keczup + kawa z mlekiem
II: Monte 150 g.
III: 1/2 serka wiejskiego + kromka chleba razowego + borówki amerykańskie 
IV: 3 parówki z szynki + razowa grzanka z 2 plastrami z indyka + rzodkiewka, pomidor + keczup, musztarda

Razem: 1480 kcal

Wczorajsze menu wola o pomstę do boga, ale byłam CH a nie mam w zwyczaju jadać na mieście także wolałam trochę się przegłodzić i zjeść coś na szybko w domu. Kupiłam sobie w H/M szary sweter oversize, męski portfel w TK-maxx (męskie są o wiele fajniejsze, takie proste i nie przypominają tych cholernych torebek). Dodatkowo w TK-maxx kupiłam sobie kapelusz i na serio wyglądam w nim super, swoja droga mój luby tez :D

Niedzielne ważenie... Wywołało na mojej twarzy ogromniasty uśmiech. - 2,1 kg za mną. :D 

Z wymiarami stoję tak: 

Waga: 75,9 kg.

Szyja: 35,5 cm
Biust: 96 
Ramiona: 107 cm
Biceps: 29,5 cm
Pod biustem: 81 cm
Talia: 75 cm 
Brzuch: 94,5 cm
Biodra: 106,5 cm
Udo: 61 cm
Łydka: 40 cm
Kostka: 22 cm

"Pani Klepsydra

Klepsydra ma dość szerokie ramiona i biodra, wydatny biust i kształtną pupę. Wąska talia to największy atut tego typu sylwetki. Uwagę przyciągają również dość długie nogi z mocnymi, ale zgrabnymi udami."

Taka ze mnie klepsydra jakby nie patrzeć. Niezbyt zgrabna klepsydra jeszcze, ale już niedługo! Wydaje mi się ze mam zadatki na bardzo ładna figurę. Musze tylko włożyć w to cale serce, pracować mocno zobaczycie, ze za 3-4 miesiące będę wyglądać super.


Dzisiejsze menu: 

10:00
I: 2 parówki z szynki + tost razowy z serem, szynka, pomidorem i pieczarka + pomidor + keczup + kawa z mlekiem z kostka belgijskiej gorzkiej czekolady 85% + 625 kcal
14:00
II: Filet z piersi z kurczaka smażona na malej ilości oleju rzepakowego w panierce z płatków kukurydzianych + pieczone w ziołach ziemniaczki + mizeria na jogurcie naturalnym + 800 kcal
18:00
 III: szklanka kefiru + śliwka + 150 kcal

Razem: 1575 kcal

Obiad jako nagroda za cały pięknie wykonany tydzień. 

Nie mogę się doczekać jutrzejszych ćwiczeń! Kolejnych efektów diety... ACH! :) 
Kocham to uczucie! 

Teraz czeka mnie sprzątanie pokoju i wypad do Morrisona po mięso mielone z indyka i maszynki do golenia. :D Spacerek zaliczę przed obiadkiem.

Pozdrawiam.


  • maryszekabary

    maryszekabary

    3 listopada 2013, 23:53

    dobry pomysł, tutaj życie kosztuje dużo :D Powodzenia w zarabianiu

  • maryszekabary

    maryszekabary

    3 listopada 2013, 21:37

    no hej :) właśnie wiem, bardzo podobnie z nami :) pewnie na studia idziesz do Warszawy, tak?

  • Biedri

    Biedri

    3 listopada 2013, 20:14

    Gartualcje i powodzenia :)

  • Chaarle

    Chaarle

    3 listopada 2013, 12:41

    Jak się trzyma dietę bez ćwiczeń to moim zdaniem szybciej mozna wrocic do poprzedniej wagi . Za dużo wysiłku włożyłam żeby tylko wrócić do tego co było więc to już na dłuższy czas , na pewno ! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.