Dzis kolejny aktywny dzien, przejechalam na rowerze 26km w 1,5 godziny. Dodatkowo teraz wróciłam ze spaceru z przyjaciółką (Kinius pozdrawiam Cie :)). Zjadłam chyba za mało, ale to przez brak czasu.
Ś-3 kromki żytniego pieczywa z serkiem turek, szynka drobiowa, ogorek, papryka, biala herbatka
p-kromeczka razowa z flora i szynka drobiowa, kawalek drobiowej kielbaski
o-dosc dziwny ale mialam malo czasu, a nie chcialam jesc tego co wszyscy-ser bialy z makrela
k-banan,duzy jogurt pitny, pol grejpfruta
Znowu jestem zadowolona!!!
niezdecydowanaona
6 kwietnia 2014, 23:35super,że się tyle ruszasz ale obiadek marniutki, mam nadzieję, że jutro będzie go więcej :)