Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowa głowa ciąg dalszy rozpieszczania siebie.


Dzień drugi.Rano trening siłowy w lesie , potem śniadanie mistrza- płatki z jogurtem.;)

I pojechałam na miasto.Wcześniej zostawiłam wytyczne co na obiad( poradzili sobie). Zahaczyłam o Lidla. Mam fajną szarą bluzę z kapturem akurat na późne lato lub wczesną jesień. Po zakupach do fryzjera. Kilka tygodni nic nie robiłam z włosami, odrost, przesuszone moje blond klaczki,wiązałam w kitkę i tyle. Wracam do ludzi i trzeba wyglądać. Na szczęście moja Ewelinka to mistrz w swoim fachu dodała kilka ciemniejszych pasemek i jestem bardziej platynowa :D.

Wieczorem wpadła kumpela, była na wsi u rodziny na weselu.świętowali tydzień. Poprosiła o wycisk. Ach mówisz, masz. Zrobilysmy 60 minut ćwiczeń z interwałami. Razem z porannym treningiem wyszło 908 kcal :D

AktywnośćCzas trwaniaSpalone kalorie
1Chodzenie (szybkie tempo)10 min54
2Joga Hatha12 min36
3Przysiady12 min73
4Siłownia (średnio intensywnie)20 min170
5Chodzenie (szybkie tempo)7 min38
6Trucht8 min58
Podsumowanie:69 minut431

AktywnośćCzas trwaniaSpalone kalorie
1Trucht5 min36
2Chodzenie (umiarkowane tempo)15 min63
3Siłownia (ćwiczenia intensywne)20 min206
4Siłownia (średnio intensywnie)20 min170
Podsumowanie:60 minut477
  • leon42

    leon42

    24 sierpnia 2014, 11:03

    Pozdrowienia dla Ewelinki...widać efekt przed i po :)) PS znajoma pewnie zadowolona. miłej niedzieli :))

  • Mageena

    Mageena

    23 sierpnia 2014, 22:22

    Dzieki,ze zajrzalas do mnie i zostalas moja kolejna motywacja. Wygladasz super! Uklony dla Twojej wytrwalosci,pracy i efektow. Wielkie BRAWA! Jestes teraz moim guru. Pozdrawiam.x

  • patih

    patih

    23 sierpnia 2014, 21:29

    u mnie fryzjer w czwartek też już się nie mogę doczekać :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.