Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ja nie dam rady??? Dziewczyny DZIĘKUJĘ !!!


Wczorajszy rajd był świetny, to że zaległam potem na kanapie i nawet nie miałam siły jeść tez da się wytłumaczyć.Kryzys dopadł mnie ok 22.00 czułam się tak jakbym miała gorączkę. Bolało mnie właściwie całe ciało i ogarnęła jakaś obezwładniajaca niemoc.

Okropne uczucie. Zasnąć nie mogłam, głupie myśli wylazły z kątów.Czułam ,że jeszcze chwila i rzucę się na zakamuflowane słodycze ( bynajmniej nie dla siebie chowam ,ale muszę przed moimi łasuchami ukrywać , bo ile by nie było pochłoną).

Zamiast czekoladek wybrałam piwo.To taki sposób moich znajomych biegaczy. Ululać ból i zmęczenie.Pomogło zasnęłam. Śniłam jakieś bzdurne koszmary, to chyba też efekt wyczerpania.

Dzień dzisiejszy zaczęłam o 5.30,podlałam kwiatki na ogródku, nakarmiłam koty i prawie sprintem wróciłam do łóżka.       Spałam do 9.30 co uwierzcie zdarz mi się niezmiernie rzadko.

Zmęczenie trochę osłabło,zrobiłam "powitanie słońca" , porozciągałam się, poczytałam Wasze pamiętniki i jakoś tak wkręciłam sobie,że dam radę poćwiczyć mimo,że rano postanowiłam,że nawe nie ruszę nogą.

Kolejny  dzień insanity. Zaczęłam dość opornie ale poszło. W dużo wolniejszym tempie, pewnie niezbyt dokładnie ale wytrwałam do końca.

Po kapieli czułam się już zupełnie dobrze. Na obiad chłopakom zrobiłam placki ziemniaczane, a sobie wege gulasz.  

 O 18.00 stawiłam się na miejscu zbiórki. Jeszcze przed wekendem skrzyknęłam chętne dziewczyny z naszej wioski na naukę NW. Najpierw trochę techniki i ćwiczeń a potem w las. Komary cięły niemiłosiernie, więc szłyśmy dość szybko.

Siedzę teraz i myślę jak wyglądało by moje życie bez Was?

Skąd bym czerpałam motywację i siły do codziennych zmagań?

                                              DZIEKUJĘ!!!



  • karioka97

    karioka97

    5 maja 2012, 09:26

    masz turbodoładowanie :) mi czasami wydaje się, że sprawna jestem, ale jak czytam co to niektóre koleżanki nie robią to jestem NIE-sprawna :)

  • masztalski

    masztalski

    5 maja 2012, 08:41

    masz w sobie pokłady siły ,,,czasami nam się wydaje że dalej już ani kroku a po chwili biegiem ,,,całusy

  • znudzonaona

    znudzonaona

    5 maja 2012, 08:15

    Lubię takie zmęczenie przez ruch :-)) a najlepiej po basenie . Latam , ale na najwyższy balkon w domu dalej boję się wychodzić :-) Miłego dnia !!

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    4 maja 2012, 22:41

    oj kochana dasz rade:* dajesz rade:*:*:*: i dawac bedziesz rade buziak:*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.