Jutro rajdujemy. Nasza nieformalna grupa miłośników turystyki pieszej, wreszcie ma szansę spotkać się w komplecie. Święto państwowe i nareszcie wszyscy mamy wolne
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Giove
10 listopada 2011, 21:00gdzie Ty znajdujesz tyle zapalu...praca,egzamin,rajdy...az zazdroszcze i mam nadzieje,ze jak dzieci podrosna zaczne realizowac moje slomiane zapaly...pa
hoffnungsvoll
10 listopada 2011, 17:53http://zenforest.wordpress.com/2009/08/24/metoda-ho%E2%80%99oponopono/
Bedol
10 listopada 2011, 14:25kazał mi wczoraj kupić chrupki orzechowe!!!!! Małpiszon jeden! A dziś też mnie zbałamucił na pączka! A tak dawno go nie jedłam, że mi zaszkodził. Chociaż ty się nie dawaj.
ankaper1967
10 listopada 2011, 14:12Pokonasz gloda, dasz rade. Zazdroszcze ci tego chodzenia w grupie. Chyba skrzykne tutaj jakas grupe do chodzenia. Caluski
belcia35
10 listopada 2011, 13:57fajne takie wycueczko - marsze w grupie ;-))) aż ci zazdroszczę
alyssaa
10 listopada 2011, 13:24mam nadzieję, że Cię nie bierze jakieś wredne choróbsko. Ja bynajmniej wtedy mam takie objawy. Trzymaj się cieplutko!
Malgoska39
10 listopada 2011, 11:49i jak tu myśleć logicznie, jak ciągle w brzuchu ssanie?! no nie?!
masztalski
10 listopada 2011, 11:46Pogodę Ci zamówiłam więc powinno być fajnie , byle byś tylko zdrowa była !! cmok