Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
PERMANENTNY BRAK CZASU


No ja nie wiem jak to działa??? Zaledwie kilka tygodni temu wszystko działało jak w szwajcarskim zegarku, wyrabiałam się z pracą zajęciami dodatkowymi, prowadzeniem domu i jeszcze był czas na ćwiczenia. Nie wiem co się stało bo przecież czas się nie kurczy, nie wyrabiam się. Muszę wybierać między sprawami ważnymi i ważniejszymi. Oczywiście moje schodzą na plan dalszy. Usiłuję pobudzić się do życia, wskrzesić jakoś ducha walki, żeby się znowu chciało chcieć,a tu d..a z przodu ,nie wychodzi...
Stabilizacja diety, hahaha dobre żarty... nie potrafię!!! już jest +2kg. Czas poprawić na pasku i przestać udawać,że jest ok.
Poczekam jeszcze do pełni i zaczynam jeszcze raz.

  • BMI37

    BMI37

    12 października 2011, 10:01

    Zgadzam sie z inna kobietką ponizej ,że potrzebujesz wprowadzic w zycie trochę egoizmu, najpierw zadbaj o swoje sprawy i zycie.............a potem, jeśli zostanie Ci troszeczkę czasu wolnego ,mozesz nim "obdzielić" innych. Pozdrawiam,Agata.

  • Giove

    Giove

    10 października 2011, 21:14

    a choc troszeczke czasu dla siebie nie dasz rady wygospodarowac?...wiem,wiem...latwo powiedziec...a i ksiezyc nie pomaga...wczoraj mialam 1,5kg wiecej niz dzis...jak to wytlumaczyc? zatrzymalam wode i juz..pozdrawiam

  • hoffnungsvoll

    hoffnungsvoll

    10 października 2011, 15:34

    Ci trzeba dobra kobieto, ale tylko dla siebie! Plany w pracy masz i ich się trzymasz, więc chyba warto coś takiego zastosować jeśli chodzi o twoje prywatne działania, działania na rzecz Pandzizaury:))) Niech inni domownicy zapoznają się z nim i wiedzą kiedy masz czas tylko dla siebie i im wtedy wara od Ciebie! Jeśli my nie zaplanujemy swojej przyszłości, ktoś inny nam ją zaplanuje. Tak mi się przypomniało to zdanie kiedyś zasłyszane. Boże! Jakie ono prawdziwe! Ściskam serdecznie i wierzę w Ciebie mocno!

  • karamija77

    karamija77

    10 października 2011, 15:17

    u mnie też wiecznie na różne rzeczy czasu brakuje ale ja to mam brak organizacji i dużo chaosu we wszystkim (choć oczywiście bardzo nad tym pracuję). Lepiej się zatrzymaj bo szkoda tej całej pracy, wysiłku i zachodu, niestety kilogramy w górę lecą dużo szybciej i łatwiej niż w dół. Ja tam w ciebie wierzę!

  • paolitta

    paolitta

    10 października 2011, 14:36

    Musisz wcielić w życie zdrowy egoizm....bo w ten sposób marnujesz własny wkład pracy. Czasami warto trochę przewartościować układ: najpierw Ty.....potem dłuuuuuuuuuuuuugo dlugo Nic

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.