Sobotę ustalam dniem ważenia no i dzisiaj moja nówka waga nie była dla mnie łaskawa. Nic to, będziemy się docierać.
20.8
9:00- podłużna bułka ziarnista z jajkiem, sałatą, szczypiorkiem i majonezem
12:00- 1 małe jabłko, 1 kromka ziarnista z serkiem chrzanowym i plastrem sera wędzonego, 1 mała papryka
15:00- soczewica z kaszą gryczaną, pomidorami i papryką
18:00- powtórka: soczewica z kaszą gryczaną, pomidorami i papryką
orbitrek- 10 min i zdechł już, przyszła pora na niego, kupię sobie rowerek
brzuszki- 60
przysiady- 20
angelisia69
21 sierpnia 2016, 03:31z czasem stanie sie laskawsza ;-) jak cwiczysz to radze robic pomiary,bo poczatkowo miesnia sie pompuja i zatrzymuja wode stad efekt "nabicia" i waga moze nawet wzrastac ;-)