Nie było mnie tu kilka miesięcy. Zdarzyło się tak wiele, że nie wiem czy starczyłoby mi czasu na opowiedzenie tego wszystkiego.
Może lepiej będzie wypunktować moje zmiany życiowe??
1. Zostałam z synkiem sama. Napisał mi w emailu,że mam go spakować. Spakowałam go, a on mnie oskarżył o wyrzucenie z domu i kradzież jego rzeczy. Dostałam pismo od jego prawnika.
2. Niedługo pierwsze rozprawy sądowe. Będzie burza z piorunami i grad wielkości piłek do golfa.
3. Nie mam pracy, nie mam za co kupić dziecku mleka i pieluch. Obudziłam się z ręką w nocniku. Dopiero teraz widzę w jakie bagno wdepnęłam kilka lat temu. Zabrał mi całe życie. Zmarnowałam przy nim wszystkie plany i marzenia.
4. Synek ma troszkę ponad 2 lata. Jest boski, ale wchodzi w bardzo trudny okres. Bywa agresywny, tłumi emocje i przeżywa na swój sposób rozpad rodziny.
5. Pkt piąty na piątkę, tak aby w końcu napisać coś pozytywnego. Ważę 60 kg i nie mam zamiaru wracać do poprzedniej siebie. Poza tym niedługo minie rok odkąd zgubiłam 12 kg
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
jablecznikk
8 września 2012, 14:40glowa do gory i gratulacje utrzymania wagi :-)
Gusia1404
31 sierpnia 2012, 17:54Dasz radę kochana, napisz coś nowego. jak rozprawa :)