Pięć dni za mną. Widzę już malutką różnicę w wyglądzie brzucha. Zdjęcia zrobione, ale jutro albo za 2 dni zrobię kolejne i to przy świetle dziennym. Niestety żarówka w łazience to nie jest dobre światło. Rozstępy na brzuchu są bardziej widoczne i wszystko jakoś tak nieapetycznie wygląda.
Poza tym co ja mam zrobić, żeby masa mięśniowa tak szybko nie przyrastała? Chcę zrzucić 2 kg, a przez ćwiczenia waga troszkę wzrosła. Już tak mam. Zaczynam ćwiczyć i automatycznie ważę więcej, mimo że ubrania leżą ładniej...ach.... Nie podoba mi się to
No i jeszcze ta @ grrrrrrrrr...
Jutro proteinowy poniedziałek. Może waga troszkę drgnie. I chyba zrobię tak jak w zeszłym tygodniu i będę wcinać proteinki też w jakiś inny dzień tygodnia, np.w środę. To tylko 2 kg, a tak ciężko idzie. No ale cóż. Poddać się nie mogę i nie chcę. Nie po to się tyle męczyłam.
Marzenie o super szortach jest silniejsze
Poza tym co ja mam zrobić, żeby masa mięśniowa tak szybko nie przyrastała? Chcę zrzucić 2 kg, a przez ćwiczenia waga troszkę wzrosła. Już tak mam. Zaczynam ćwiczyć i automatycznie ważę więcej, mimo że ubrania leżą ładniej...ach.... Nie podoba mi się to
No i jeszcze ta @ grrrrrrrrr...
Jutro proteinowy poniedziałek. Może waga troszkę drgnie. I chyba zrobię tak jak w zeszłym tygodniu i będę wcinać proteinki też w jakiś inny dzień tygodnia, np.w środę. To tylko 2 kg, a tak ciężko idzie. No ale cóż. Poddać się nie mogę i nie chcę. Nie po to się tyle męczyłam.
Marzenie o super szortach jest silniejsze
kinior13
17 stycznia 2012, 01:08no cóż.. nie było to zdrowe, ale pyszne :P :)
pola987
17 stycznia 2012, 00:19to szkoda z orzechami bo kurczak jest bardzo smaczny... a może jakieś zastępstwo za orzechy? hmm.. możne słonecznik, pestki dyni, płatki kukurydziane? Trzeba popróbować - jak coś znajdę dam znać :)
nataliaccc
16 stycznia 2012, 11:16ale lepiej, że tkanki mięśniowej nabierasz bardziej:) choć waga fakt bywa w tym momencie demotywująca...trzymaj się dzielnie...może założenie myślowe, że więcej kilo Ci trzeba jakoś pozwoli Ci tak nie spinać się bezpośrednio na tych dwóch, bo człowiek świadomy jest, że to tak niewiele i nie może się już doczekać. Stąd też każdy wzrost nawet 0,1 jest denerwujący tak a przecież to woda może byc. Jednak nawet logicznie nie idzie tego przetłumaczyć sobie w danej sytuacji...
Zuuzkaaa
16 stycznia 2012, 05:59tkanka tłuszczowa mniej wazy niż mięśnie , dlatego ;)) nie martw się u mnie też tak jest ;)) najwazniejsze by cm leciały w dół;!powodzenia
pola987
15 stycznia 2012, 22:56mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk więc ważne są też centymetry nie tylko sama waga :) ważne, ze ubrania dobrze leżą!
ciastkowe
15 stycznia 2012, 22:53Niech zacznie się podobać, wal wagę, mierz się! :D