Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wtorek 55,8


Dalej mroźno...brrrrrr. Wtorek zapowiada się sportowo :D, czyli w planach siłownia....no zobaczymy. Ćwiczę sobie tam mięśnie na zwisach starczych podramiennych....(kujon) powszechnie zwanych bodajże tricepsami....ale na razie z marnym skutkiem....Waga lekko w górę, ale w miarę stabilnie.

Miłego wtoreczku (pa)

  • BigFatGirl

    BigFatGirl

    28 lutego 2018, 00:54

    Zwisy starcze o nie mogę :D Aktywnego dnia :)

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    27 lutego 2018, 17:06

    Ćwicz, ćwicz....mnie tam moje zwisy nie przeszkadzają specjalnie;) U nas zima na całego...śnieg leży i mróz szczypie...a moje dziecko jak zwykle nie może skorzystać z idealnej okazji do zjazdów saneczkowych...bo chory:( A ja mam w chałupie pandemonium:( Ale Tobie życzę jak najbardziej udanego dnia:)

  • gilda1969

    gilda1969

    27 lutego 2018, 10:49

    Ćwicz, ćwicz:)) Witaj Nowa Znajomo:))

    • Oracus

      Oracus

      27 lutego 2018, 10:56

      Witaj :) Mam nadzieję , że będę...wszystko zależy czy mój mąż pójdzie ....bo samej to mi się nie chce .....

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    27 lutego 2018, 10:47

    O matko! Ale palnelas! Zwisy starcze!! Hahaha tego jeszcze nie słyszałam!

    • Oracus

      Oracus

      27 lutego 2018, 10:59

      To się nie ma z czego śmiać :) Te zwisy starcze zwane zwane też są pelikanami lub motylkami...ale ja wolę nazywać "po imieniu" :)

    • WielkaPanda

      WielkaPanda

      27 lutego 2018, 11:03

      A o pelikanach to słyszałam:)

    • Oracus

      Oracus

      27 lutego 2018, 11:11

      Ja nie tylko niestety słyszałam.....także tak... :)

    • WielkaPanda

      WielkaPanda

      27 lutego 2018, 11:20

      No wiesz, jakbym się dobrze w lustrze przejrzała to też bym coś wypatrzyła ale w życiu bym nie nazwała ich starszymi!

    • WielkaPanda

      WielkaPanda

      27 lutego 2018, 11:21

      Starczymi*

    • Oracus

      Oracus

      27 lutego 2018, 11:30

      He,he,he mnie ta nazwa i widok kojarzy się z serialem Ally McBeal, gdzie bodajże dla jednego ze wspólników-adwokatów były one mega fetyszem.... :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.