wczoraj znowu
ś:bulka z mozarella 3 plastry,pomidorem salata i bazylia
2ś:bulka maslana , serek mia mu truskawkowy
o;zupakalafiorowa, filet z miruny, 2 lyzki ziemniakow , lyzka surowki z marcgwi jablka i majonezu
p:3bit, batonik nesquik,kinder bueno, bulka maslana grubo z nutella, 2 marsy,paczka belvitek,
k;bulka grubo serkiem bialym z rodzkiewka, bazylia i szczypiorkiem
wczoraj na wadze 46,8.
dzis 46,3
szok! spadła. .
ale dlatego ze mialam impreze i tanczylam cala noc
maslanaa
7 października 2012, 15:44zalezy jak na to patrzec :)
maslanaa
7 października 2012, 12:10zazdroszczę wagi... Ty się nadal odchudzasz?
cancri
6 października 2012, 13:48moim zdaniem jesz za dużo sztucznych wspomagaczy, rozumiem, że jest Ci to potrzebne, ale kurdę, nie wygląda to dobrze.
owsiankaa
6 października 2012, 13:05Organizm pewnie chce się odbudować, najlepiej by było moim zdaniem jakbyś zamiast tych słodyczy jadła migdały i orzechy, czyli zdrowe tłuszcze, przypuszczam, że tego Ci najbardziej brakuje, będziesz miała ładniejszą skóre, włosy, mocniejsze paznokcie i np. jednego batonika zamiast kilku :)
ewajoanna70
6 października 2012, 11:51kochanie za mało kalorii to dobre na utrzymanie wagi a Tobie potrzeba jeszcze paru ładnych kg i nie zapychaj się słodyczami tylko zdrowymi i bardziej odżywczymi posiłkami... pozdrawiam
Ptasiowa
6 października 2012, 11:19a to przepraszam : ) życzę powodzenia w unormowaniu wagi
Ptasiowa
6 października 2012, 11:1146 przy tym wzroście? jezu chryste