Wahanko na plus. Spodziewałam się, bo po ostatnim spalaniu znowu mi wzrósł apetyt, z czego akurat się cieszę, bo wiem, że tłuszcz się spala a ja się jeszcze mogę podożywiać. Czyli wzrost wagi jest związany z tym, że zjadłam więcej, a nie, że przytyłam. Jak przetrawię będzie git.
Co do tytułu posta.. Stopa się goi, ale jeszcze nie jest idealnie. Mam nadzieję, że w poniedziałek będę mogła swobodnie ruszyć na siłkę. Zatem jeżdżę sobie na rowerku. Przedwczoraj jeździłam ponad godzinę.. I dzisiaj.. jak mnie dupsko nie zacznie boleć! Mhihi :D No i teraz nie wiem co zrobić. Wczoraj nie ćwiczyłam, bo dość zajęty dzień, a na regenerację mięśni trzeba 48 godzin. I co, czekać do wieczora? Nie mam weny na inne ćwiczenia dzisiaj :P Pogoda pod psem (tak to się mówi?) to energii niewiele.
W ogóle te ćwiczenia aerobowe wprowadzone regularnie działają, za przeproszeniem, zajebiście. Martwiłam się w cholerę o stan skóry na brzuchu i już martwię się znacznie mniej :) Znaczy.. No, po takiej otyłości nie liczę na totalnie jędrny brzuch, ale jest serio lepiej niż było.
Przy okazji tego godzinnego rowerka poćwiczyłam z butelką wody ramiona. Też czuję :)
Prywatnie stres trwa. Byle do piątku. Po piątku też będzie stres, tylko się okaże czy dobry, czy niedobry.. Ech!!! "Life"!
Blondynka94
17 maja 2014, 14:38jak boli, znaczy działa :D
Onigiri
17 maja 2014, 15:26"Jak nie boli znaczy, że nie żyjesz" hihi :)
minikate
17 maja 2014, 13:20ojj znam ten "ból dupy" :D
zombie98
17 maja 2014, 12:37Jeśli mogę polecam zakup szorstkiej gąbki i krem na ujędrnienie sama to stosuję i pomaga :) zapłaciłam razem koło 25złoty ale warto a cena i tak mała :3 Nie martw się o stopę daj jej wypocząć i na pewno będziesz mogła ruszać w poniedziałek :) Co do pogody fakt ale jak poogląda się zdjęcia sylwetek, ćwiczy z energiczną trenerką i słucha dobrej muzyki chęć od razu jest większa :) Życzę szybkiej kuracji i powodzenia.
Onigiri
17 maja 2014, 12:56Szorstką gąbkę mam, krem mam.. Ale trochę się boję, bo mam bardzo wrażliwą skórę na takie akcje, więc na razie ograniczam się do zwyczajnego balsamowania.. :P Może ją przygotować jakimiś peelingami na początek to potem i gąbkę zniesie?
brunecia89
17 maja 2014, 12:34znam doskonale pól pupska. No ale jak ktoś sadza tak wielki zad jak mój, na takie mikro siodełko to nie może być inaczej :P
Onigiri
17 maja 2014, 12:55Hihi, na szczęście tym razem to nie jest ból wielkiej dupy odciśniętej od siodełka, tylko najprawdziwsze zakwasy, ooooł-jee!