Witam serdecznie:) u mnie jakos powolutku leci, staram się pilnować z jedzeniem ale zdarzają sie wpadku typu delicje 2 lub garstka chipsów.. ćwiczenia tez są... ok pól godziny ale zawsze to coś.
dzisiejsze menu: 3 kromki chlebka z twarogiem półtłustym i dżemem jabłkowym, 2ś,mały talerz sałatki salsy, obiad parówki w jajecznicy z chlebkiem.
ogólnie to ciężko jest schudnąć, zawsze znajdą się jakies wymówki aby zjesc cos. a potem pojsc spac i tak w kołko...:(
W końcu musi sie udać, kiedyś schudłam dużo kg, oczywiście ćwiczenia były i dieta, teraz mam chłopaka który kocha jeść chipsy pić gazowane napoje i ciagle tak jest, jak go nauczyc tego zeby tak nie jadł?! :(
Ania099
6 sierpnia 2012, 18:55porozawiaj z nim ze to nie zdrowe. ze tam sama chemia. ze chipsy moze zastapic czasami popkornem innym razem paluszkami, albo niech kupuje soboie platki smakowe i do tego sok marchwiowy :) albo jakis sok w kartonie :)