Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie chce mi się!


Nie chce mi się liczyć dokładnie kalorii, męczy mnie już ważenie każdego składnika dzielenie, dodawanie... Jasne, że umiem już co nieco ocenić tak na oko ale pewnie nie jest to super dokładne. Także dziś nie liczyłam nie dodaję też menu bo też mi się nie chce  w każdym razie nie było źle, w szybkim liczeniu wyszło mi w przedziale 1000-1100, ale jeśli nawet było około 1200 to co? Przecież nic się nie stanie 

Skalpel ćwiczyłam dzisiaj o 
  • fokaloka

    fokaloka

    7 stycznia 2013, 16:12

    I chemię i matmę na rozszerzeniu zdaję. :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.