Cześć kochane! :) Dawno tutaj nie pisałam, ale jestem codziennie! :) Czytam Wasze pamiętniki i bardzo podziwiam Wasze zaangażowanie i chęć zmiany siebie. W końcu u mnie też się to pojawiło, ale o tym będzie następny wpis. Mam nadzieję, że jutro się pojawi (taki mam plan).
A odnoście tytułu... Czy jest na sali lekarz? :D A tak na poważnie, to czy któraś z Was byłaby w stanie podpowiedzieć mi jak można wzmocnić swój kręgosłup? Bo o polepszeniu jego stanu chyba nie ma mowy... Chodziłam po operacji na rehabilitacje 4 razy po 2 tygodnie. Efekty? ŻADNE. Jak bolało, tak boli a od kilku dni to jakaś masakra. :O Wszyscy mówią o ćwiczeniach - zgadzam się z tym w 100%!!! Ale cholera, niech ktoś mi podpowie jakie te ćwiczenia? Bo wszystkie, które dotychczas wykonywałam nie dają żadnego rezultatu. I wiem, wiem... Potrzeba czasu. Ale 8 tygodniu, to chyba już jakiś czas, żeby zobaczyć jakikolwiek efekt? Zresztą ostatnią rehabilitację miałam chyba w marcu i od tamtej pory starałam się robić przynajmniej 3 razy w tygodniu ćwiczenia, które zaleciła rehabilitantka. No niestety, to nic nie daje. Dlatego proszę Was o radę (kolejny raz), znacie jakieś sposoby? Wiecie, trochę głupio, że mając 21 lat nie mogę pracować fizycznie, nie mogę mieć pracy siedządzej ani stojącej. A nawet ze zmywaniem jest problem, nie mówiąc o odkurzaniu. Także jesli macie jakąś wiedzę na ten temat lub jakieś doświadczenia, to podzielcie się nimi ze mną. :)
Pozdrawiam Was serdecznie! :) A już niebawem wpis o mojej diecie z Vitalią, to już 4 tydzień! :)
emcia.emilia
20 lipca 2017, 18:50A Ty ta operacje miałaś na kręgosłup? ja mam bardzo poważne problemy z kręgosłupem od lat. w sumie dłużnej jak Ty po tym świecie chodzisz. Mnie uleczyła joga. od wiosny ćwiczę i czuje sie bosko. kazdemu polecam, poprawę poczułam juz po kilku sesjach. najlepiej jak byś zasięgnęła opini lekarza czy możesz takie ćwiczenia wykonywać. Joga wileu osobom kojarzy sie z przerażająca nuda i tak skomplikowanymi ćwiczeniami których nie zwykły szaraczek nie wykona. To jest bardzo błędne myślenie ja jestem na to żywym dowodem.
Olkeens
20 lipca 2017, 19:54Tak, miałam operacje na kręgosłup. Usunięto mi jeden dysk, ale mam jeszcze jedną przepuklina (odcinek lędźwiowy). Przymierzam się do jogi juz kilka miesięcy. :) Jesteś kolejną osobą, która poleca jogę. A powiedz mi, uczyłaś się sama czy z trenerem?
emcia.emilia
20 lipca 2017, 20:12uczę się sama, choć moim marzeniem jest kiedyś skorzystać z profesjonalnych treningów. Ja się na nowo narodziłam. nie mogłam juz ani stać ani siedzieć, bolał mnie kręgosłup i wszystkie możliwe stawy gdzie ja zawsze byłam bardzo aktywna. Joga jest cudowna właśnie zakończyłam 40 min. sesje.
Olkeens
20 lipca 2017, 20:17Gratuluję Ci bardzo i ciesze się, że joga Ci pomogła. :) Tez musze zacząć! :)
julcia2008
20 lipca 2017, 14:54Uuu no to faktycznie nie ciekawie u Ciebie:(21 lat a gdzie tam emerytura?!nic madrego nie podpowiem,bo choc mnie od czasu do czasu pobolewa,to nie na tyle,zeby go operowac
Olkeens
20 lipca 2017, 16:03Mnie bolał odkąd pamiętam. Miałam rehabilitacje od dziecka, ale nikt wtedy nie pomyślał, żeby zrobić rezonans. Aż w tamtym roku zabolał mnie tak, że nie chodziłam i straciłam czucie w nodze. Powiem Ci, że myślałam, że po operacji będzie juz dobrze, a jest naprawdę źle. :(