Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zrobiłam to!


Tak, zrobiłam to! Wykupiłam dietę Vitalii. Dzisiaj jest mój pierwszy dzień.

Ostatni czas upłynął mi na diecie do 2000 kcal. No i nie schudłam, waga pokazała więcej (może przez @?), a ja się kompletnie załamałam - chyba już 5 raz w tym roku. Ale to moje "załamanie" wyglądało tym razem inaczej niż poprzednie. Popłakałam (o matko, jak jakieś dziecko! Ryczałam jak bóbr!), poużalałam się nad sobą, porozmawiałam z chłopakiem (on cały czas mówi, że "PRZECIEŻ NIE JESTEŚ TAKA GRUBA" - chce mnie pocieszyć, kochany) i w ten sam dzień zamówiłam dietę. Nie poddałam się, a zaczęłam działać na nowo. No i mam moją dietę, 1600 kalorii, 4 posiłki dziennie. Dzień pierwszy zdecydowanie na +! Jedzonko pyszne, nie jestem głodna no i jakoś tak mi lżej na duchu. Ważenie będę miała w każdy piątek, więc za tydzień się okaże, czy ta dieta mi pomoże. Jejku, ile ja już diet stosowałam, ile ćwiczeń, ile było tego wszystkiego... Teraz jestem pozytywnie nastawiona, ale jeśli nie schudnę chociaż 200 gram, to już wiem, że będzie BARDZO cięzko. Ale nie myślę o tym. Czas pokaże. :)

Jeśli chodzi o ćwiczenia Vitalii, to niestety nie przypadły mi do gustu. :( I raczej nie będę z nich korzystać. Myślę, że dalej będę ćwiczyć z Ewą Chodakowską - to też są dobre treningi. :) Myśle, że tak od 4 do 6 treningów tygodniowo dam radę zrobić, więc będzie GIT! :)

No i to na tyle. Jestem pełna nadziei, pozytywnego myślenia i wierzę, że tym razem się uda. 

Znalezione obrazy dla zapytania motywacja

                                                              <3

  • Emilka806

    Emilka806

    9 lipca 2017, 12:49

    i jak i jak :D już tyle dni minęło że musi być spadek :)

    • Olkeens

      Olkeens

      9 lipca 2017, 22:53

      Spadek po tygodniu był bardzo duży, prawie 2kg. :) Teraz miałam ciężki okres w życiu, cały tydzień od rana do wieczora w szpitalu i nie dałam rady jeść tak jak w diecie, w sumie prawie nic nie jadłam i mam 1kg więcej. :( Teraz już mój chłopak jest w domu, więc będzie tak jak powinno być. :)

  • Emilka806

    Emilka806

    26 czerwca 2017, 23:30

    ja po sobie wiem ze treningi vitalii i dieta pomaga :)

    • Olkeens

      Olkeens

      27 czerwca 2017, 09:24

      Mam nadzieję, że to będzie TO. :) Jestem bardzo zadowolona z tej diety jak na razie, bo nie jestem głodna i jem naprawdę pyszne rzeczy. :) A co do ćwiczeń, to tak jak napisałam w pamiętniku - niestety nie są dla mnie. Od zawsze była ze mną Ewa i może po prostu do niej tak przywykłam. :P Ale ważne, że w ogóle się ruszam i ćwiczę, o to chyba w tym chodzi. :D

    • Emilka806

      Emilka806

      27 czerwca 2017, 23:52

      wazne żebyś nie jadła słodyczy żadnych

  • NowaJaPoPorodzie25

    NowaJaPoPorodzie25

    25 czerwca 2017, 07:23

    Pomoże pomoże na pewno ! ;) kciuki trzymam za ważenie w piątek!!;*

    • Olkeens

      Olkeens

      25 czerwca 2017, 11:07

      Też mam taką nadzieję. :) Dziękuję! :*

  • Beltanee

    Beltanee

    23 czerwca 2017, 22:03

    1600 przy takiej aktywności fizycznej to chyba jednak za mało? Uważaj, żebyś jak ja nie zaliczyła jojo :(. Też zadowalałam się zbyt niską kalorycznoscia przy zbyt duzym wysilku fizycznym i skończyło się fatalnie. Tak w ogóle, również korzystam z diety Vitalii- pierwsze ważenie w niedzielę (waze się tak od ponad miesiąca), a to Oficjalne, hah, w czwartek. Powodzenia nam obu :)

    • Olkeens

      Olkeens

      23 czerwca 2017, 22:27

      Większość moich treningów to Secret i Skalpel, są bardzo łagodne i nie spalają dużo kalorii. :) Zobaczymy jak to będzie wyglądać u mnie. Dziękuję za komentarz! :) Powodzenia. ❤

  • Beltanee

    Beltanee

    23 czerwca 2017, 21:54

    Komentarz został usunięty

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.