Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 40...


  

Dziś waga zrobiła mi niespodziankę i pokazała 70,50 kg a spodziewałam się 72 lub nawet więcej,bo mimo porannych obietnic,że muszę się trzymać diety i ćwiczeń to tak nie zrobiłam.Wyruszyłam na poszukiwanie prezentu urodzinowego dla córci,bo na Mikołaja już mam i tak jakoś mnie ogarnął nastrój leniwego świętowania,że odechciało mi się odchudzania i ćwiczeń.Prezent już wybrałam i czeka na zakup,teraz jeszcze mi pozostał synek koleżanki i prezent dla niego.Tu nie bardzo mam wenę,bo to roczny chłopczyk i nie wiem w czym wybierać.Wiele z Was ma synków,więc może Wy mi podpowiecie czym lubili lub lubią się bawić roczni chłopcy - będę bardzo wdzięczna za podpowiedzi.
Jutro Mikołaj :-) zasłużyłam na prezent??? chyba na rózgę - hihihi.
Życzę Wam udanego weekendu i super prezentów!!!

  • roztoczanka

    roztoczanka

    5 grudnia 2008, 09:30

    hitem są zawsze urządzenia na baterie, ala wiertarka. Pz sortery (no takie co można do środka wkładać rózne rzeczy) i auta.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.