Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Oj
4 września 2007
Jak mnie jeszcze podkusiło na wieczór , no strasznie ssanie mi się załączyło takie że nie wiem , zresztą do teraz trzyma :/ No nic ale nie dalam się tylko brzoskwinie zjadłam nadprogramowo , i dobrze bo jutro pierwszy bilans tygodnia , zobaczymy jak wypadnie , ale już wiem że dobrze tylko teraz jak dobrze :)) A dzień forów to niedziela !!!! Tak sobie to powtarzam żeby nie wypaść z rytmu odchudzania :))
haniamas
5 września 2007, 11:44odchudzanie to ciągła walka i dobrze że się nie dalaś! a ja dziękuję za wsparcie i pozdrawiam
mgiielka
4 września 2007, 21:10Nio i bardzo dobrze, w końcu nam też się coś należy, prawda? Super, że kontrolujesz się, oby tak dalej!! A jutrzejszy dzień napewno będzie sukcesem;) Trzymam kciuki