Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i mnie pokarało ;(
13 lutego 2007
dzis rano gdy weszłam na wagę zobaczyłam , zmianę o jeden kg , niestety na gorsze :(( A to wszystko dlatego że i w niedziele i wczoraj nie przestrzegałam diety i swoich postanowień .Od dziś z tym koniec , ostro biorę sie za siebie , koniec z podjadaniem i nie zaplanowanymi przekąskami !!! Pokornie przesuwam mojego ślimaczka do tyłu , jeszcze raz bedzie musiał pokonywać tą samą drogę , a wszystko przeze mnie , no ale najważniejsze to nie poddawać się chwilowym niepowodzeniom tylko jeszcze wytrwalej iść do przodu , pamiętając o tym , ze z nie przestrzegania diety nic dobrego nie wynika .3-majcie za mnie kciuki i podtrzymujcie na duchu w tej nie łatwej walce , to na prawde pomaga ;)
4dRen4lin4
13 lutego 2007, 19:16O to tak jak u mnie... Jeszcze żaden mój związek nie trwał w walentynki... czasami mam wrazenie ze jakaś klątwa walentynkowa na mnie jest ;D
zuzek666
13 lutego 2007, 18:12nie poddawaj się. do mnie też dziś mrugały kopytka z tartą bułką, ale pokazałam im kto tu rządzi ty też tak rób. Będzie dobrze.
18justynka18
13 lutego 2007, 17:45no nie poddawaj sie:) trzymam kciuki:)
ELIZA33
13 lutego 2007, 07:55mam nadzieje ze jeszcze szczeka mu opadnie bo zamiast mnie pocieszyc to doluje z samego rana ja mu jeszcze pokaze na co mnie stac milego dnia
gwiazda89
13 lutego 2007, 07:36dobrze ze w sama pore obudzilas sie :) teraz juz tylko przestrzegaj diety i wszystko powinno byc dobrze :)) powodzenia