Uwierzycie w to, że ja wczoraj przegapiłam ten dzień.... wczoraj minął równy miesiąc od kiedy przeszłam na zdrowy tryb życia... nie wiem jak to się stało, że o tym wczoraj zapomniałam.. może dlatego, że nie traktuje tego jak diety, tylko zmianę sposobu odżywiania... sama nie wiem.
W każdym razie podczas tego miesiąca bardzo dużo się zmieniło... po pierwsze ubyło mnie 10 kg, i szczerze powiedziawszy patrząc na to teraz, to chyba troszkę za dużo, niby każdy kg w dół nas cieszy, ale czy to nie za szybko? Wszyscy znajomi mi tłumaczą, że ja bardzo dużo ruchu wprowadziłam w życie i dlatego i że jak nie zmienię trybu życia to efektu jojo na pewno nie będzie.
Co do wczorańszego dnia... bieganie było ekstra na początek było 5 km. Dzisiaj mam nadzieje że wrócę do swojego 8 km.
Dzisiaj mam dzień rozpusty... w każdym tygodniu jeden dzień...specjalnie na tą okazję kupiłam sobie ciacho krówkę... czeka grzecznie w lodówce, aż zjem ją do kawki :)
Jak będę mieć chwilkę czasu w tym tygodniu to zrobię wam jakieś moje zdjęcie... ocenicie czy widać w ogóle te 10 kg. Ja tylko troszkę widzę. W sumie najwięcej widać o ubraniach, w które już nie wchodziłam :)
TakBardzoBymChcialaSchudnac
19 kwietnia 2015, 10:11jejku ale Ci zazdroszcze!!! i to tylko w miesiac???????ja nie umiem wytrzymac na diecie glupich 3 dni :((
olenka93m
19 kwietnia 2015, 10:28Musisz znaleźć w sobie motywację.... znajdź sobie jakiś cel...:) i najważniejsze: RÓB TO DLA SIEBIE !
Bluebeerry
19 kwietnia 2015, 10:06Zależy od jakiej wagi zacznasz, u każdego wygląda to troche inaczej. Jednak 10kg to troche dużo, wiec moim zdaniem powinnaś więcej jeść po to by kg leciały średnio 1kg/tydzień. Ważne, żeby nie spowolnić metabolizmu, musi pracować na najwyższych obrotach, wtedy nie będzie efektu jojo. :))
olenka93m
19 kwietnia 2015, 10:27Własnie wiem... z tym że ja jedzenia jako tako sobie nie ograniczyłam... bo jak jestem głodna to po prostu jem, a nie czekam na bóg wie co... z tym że po prostu zastąpiłam złe składniki na dobre... z białego makaronu przeszłam na ciemny, ciemny chlebek, brązowy ryż, zero cukru ( tylko w owocach), zero białej mąki i jak najmniej soli i ogromne ilości wody :)
marchew1988
19 kwietnia 2015, 10:06Tak 10 kilo to bardzo dużo ale tak wlasnie jest na poczatku jak sie totalnie zmieni nawyki a do tego doda aktywnosc fizyczna to juz cud, miód orzeszki :P pozdrawiam
olenka93m
19 kwietnia 2015, 10:24Dokładnie. W moim życiu zmieniło się totalnie wszystko, począwszy od jedzenia, aktywności fizycznej i zaczynam obserwować także zmianę osobowości... stałam się jakoś bardziej spokojna :)
grubciaakasia
19 kwietnia 2015, 09:58Niby powinno się 1 kg na tydzień, ale na początku waga leci bardziej. Super efekt. powodzenia w tym postanowieniu :)
olenka93m
19 kwietnia 2015, 10:23Bardzo dziękuję... dużo zawdzięczam vitali i wam wszystkim :) A co do wagi to właśnie wiem, że powinno się 1 kg na tydzień, a ja w pierwszym tygodniu schudłam 3 kg na raz... z tym, że nigdy nie miałam za dużo ruchu, a teraz nie wyobrażam sobie dnia bez biegania i treningów :)
grubciaakasia
20 kwietnia 2015, 07:33to super ciesze sie ze taka zmiana w diecie i w aktywnosci, u mnie po pierwszym tygodniu tylko 0,4 kg mniej a spodziewałam się wiecej :(
olenka93m
20 kwietnia 2015, 09:09Waga napewno ruszy :) Będę trzymać mocno kciuki :)