Hejale dziś jest śpiąco.Nawet kawa nie pomaga.Rano obserwowałam się w lustrze i powiem Wam że chyba zaczynam dostrzegać zmiany.Zmniejszył się cellulit na udach.W ogóle mam uczucie takiej smukłości.Czy któraś może się pochwalić swoimi "zmianami" po uczęszczaniu na basen?Po jakim czasie coś zobaczyłyście?Na wadze póki co bez rewelacji.Mój T.jedzie dzisiaj do swoich rodziców na 2 dni więc chata wolna.Co ja z tym zrobieDzisiaj niezłą wałówkę do pracy przytachałam więc może obejdzie się bez poźnej kolacji.
Udanej środy
WaniliowoMalinowa
28 maja 2015, 10:43Chętnie bym popływała, kiedyś bardzo lubiłam (chociaż kompletnie nie umiem), ale nie jestem w stanie rozebrać się przed taką ilością ludzi... Jak kiedyś będę bogata to wybuduję basen w domu :D
czarnaOwca2014
27 maja 2015, 17:10Ja też nie umiem pływać więc niestety nie wiem czy są jakieś efekty ale na pewno powinny być :D W koncu to rodzaj sportu wiec kcl tez spalasz w ten sposob. :P
agnieszka1218
27 maja 2015, 15:59tak basen jest super! muszę chyba też karnet kupić pozdrawiam
liberteee
27 maja 2015, 14:16Super, że basen daje efekty ile pływasz ??
olenka173065
27 maja 2015, 14:362-3 razy w tygodniu po 50 minut+10 minut sauna
ellysa
27 maja 2015, 12:03ja nie umiem plywac....wstyd...40 lat....