Czy to się w końcu kiedyś skończy???
Znowu dopadają mnie jakieś dziwne dolegliwości.
Teraz mam ból głowy a w nocy miałam kołatanie serca
i uczucie kłucia w mostku
- Oskar siedział przy mnie do 2.00 w nocy,
moje kochane dziecko
- a przecież serducho mam zdrowe.
Muszę dopytać czy chemia obciążała też mięsień sercowy
czy traktować to jako jednorazowy wybryk mojego organizmu
i zastanowić się na spokojnie co mogłoby być
jego przyczyną.
Kawy nie piję, ale machnęłam sobie wczoraj mocną zieloną herbatę
z imbirem, trawą cytrynową i pomarańczą.
Pyszną i aromatyczną i mam nadzieję ze to nie po niej,
choć zdarzało mi się już źle czuć po zielonej herbacie :/
Rano wstałam w dość dobrym nastroju
ale położyłam się jeszcze na trochę do łóżka
po wyjściu Oskara do szkoły
i wstałam z potwornym bólem głowy.
Śniła mi się czekolada Schogetten i Nutella -
dwie rzeczy z których najtrudniej jest mi zrezygnować,
ale skoro silne bóle głowy mają ustąpić to to zrobię.
Już po 12.15 a ja dopiero kończę dzióbać pierwsze śniadanie.
Nie zażyłam jeszcze nawet moich stałych leków ...
Coś czuję że dzisiejszy dzień znów spędzę w wyrku :/
Miłego dnia, Odchudzaczki!
Menu:
I
1/3 woreczka ryżu z jogurtem Linessa 125g
II
galaretka z truskawką, puddingiem i biszkoptem 125g
III
1/3 woreczka ryżu, plaster piersi z indyka,
warzywa
IV
śliwka, jabłko, gruszka
anek25
24 kwietnia 2012, 16:34ja tez mam takie dziwne coś nie pije dużo kawy a serducho puka i puka dowiedziałam sie ze takie coś zdarza sie tez na tle nerwowym ale bólów mostka nie miałam mam nadzieje ze tobie szybko to przejdzie, ta herbatka brzmi przepysznie
psotka201
24 kwietnia 2012, 15:46zgodnie z brytyjskim prawem pracy, jesli w 36 tygodniu ciazy bede przebywala na zwolnieniu, to automatyczne zacznie mi sie macierzynskie, a tego wolalabym uniknac. pod koniec 35 tygodnia wracam do pracy na chwile (max 2 tygodniodnie) potem wezme 2 urlopu i bede miala macierzynskie :)
Chicitaa
24 kwietnia 2012, 15:03Ależ smakowicie brzmi ta herbata z dodatkami, wątpię żeby to po niej takie przyczyny były. Postaraj się odstresować i przede wszystkim dużo odpoczywać. Trzymaj się kochana :*
pollka
24 kwietnia 2012, 14:46Niemilo mi to czytac. Zielona herbata uchodzi za najzdrowsza wiec trudno mi uwierzyc ze moglaby zrobic Ci krzywde. No ale moze w polaczeniu z jakimis lekami ma jakies skutki uboczne. Odpoczywaj sobie, mam nadzieje ze to jednorazowy incydent.
Asiupek
24 kwietnia 2012, 14:02O jejciu... Mam nadzieje, ze juz niedlugo bedzie lepiej :) Ile jeszcze tej chemii Tobie zostalo? A ja nie flirtuje na boku, ostatnio z tamtym kolesiem wypisywalam glupoty jeszcze przed pierwsza randka z W. A teraz to juz nawet jego nr zdarzylam skasowac, z tym ze jak do mnie wczoraj napisal to po tresci wiadomosci widzialam, ze to od niego, ale nie bede zadnych glupot juz nikomu wypisywac nie mowiac o wysylaniu zdjec :P
Agujan
24 kwietnia 2012, 13:32współczuję...Dbaj o siebie.
ar1es1
24 kwietnia 2012, 13:28Wspolczuje Kochana:* Odpoczywaj:))