Dieta ryżowa 1/7
Wczoraj dałam ciała z dietą, więc dzisiaj zaczynam raz jeszcze
Menu:
I
ryż z jogurtem malinowym Linessa
woda mineralna
pudding z galaretką i truskawką
kubeczek 125ml
II
kanapka razowca z serkiem czosnkowym
i plastrami ogórka
herbata owocowo-imbirowa z xylitolem
III
ryż z piersią z kurczaka,
surówka,
kompot malinowy
woda
IV
grapefruit
V
kanapka z jajkiem
herbata czerwona,
woda
Bilans:
Kcal:1490,24 /////// | B:63,10 ////// | W:207,24 ////// | T:44,49 ////// |
Ćwiczenia:
Spróbować się zmierzyć z orbitrekiem
(na początek chociaż 20min)
100 brzuszków
Miałam w planach pojeździć z małą po muzeach i doopka blada,
bo mimo porannego, cudnego słonka
teraz wściekle wieje i leje :/
Agujan
24 kwietnia 2012, 13:29a ile ich masz ? poza OM na karku? choroba to rozumiem ta wątroba tak? bo guzki na głowie chyba nie jakieś niebezpieczne tylko upierdliwe? Sorry za tyle pytań :/ Co do mentalnego zestarzenia to myślę że po prostu nie możemy sobie na to pozwolić... wiem ze czasem wszystko wygląda dupnie i tylko by się chciało po giwerę iść ;) ale to tylko pogarsza sprawę. Jestem zwolenniczką pozytywnego domina...pierwszy klocek trzeba ręcznie popchnąć a potem leci samo... pozdrawiam ;)
kolesmaro
23 kwietnia 2012, 15:48Hahaha! I wzajemnie, Kochana! : * Jakoś wyszły, takie fajne i crazy! : D
pollka
23 kwietnia 2012, 15:47Ta pogoda mńie dobija, ciagle siedze z mala w domu, jak probuje wyjsc na spacer to za kazdym razem mokne!!!!! Dzisiaj tez zmoklam. Zimno i wieje naprawde mam depresyjny nastroj. Jeszcze w dodatku mieszkam na totalnym zadupiu. W Londynie tak jak mowisz przynajmniej mozna polazic po muzeum.
agus2003
23 kwietnia 2012, 13:05Oj u mnie też pogoda do bani...a z moim okiem juz lepiej, powoli opuchlizna sama schodzi, nie wiem... moze to faktycznie uczulenie...
redshadow
23 kwietnia 2012, 12:48taka dieta ryzowa by mi nawet odpowiadala. lubie ryz, nawet dzisiaj na sniadanie z mlekiem zjadlam:) powodzenia!
NotMyself
23 kwietnia 2012, 12:30Nie no,ze na tych zdjeciach nr 2 troche lepiej po tych bankach jest:D