Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
18 kwietnia 2012

No bilans calego dnia nie wyszedl taki zly ;) A pracy to bede szukac w zawodzie dalej, czyli jako nauczycielka. A trenowanie to sobie nadal zostawie jako opcje dodatkowa, bo na caly etat to bym raczej nie chciala. No mam nadzieje, ze mi tak to sie wszystko ulozy w kazdym razie lol

Pogoda dobijajaca.Ja wogole problemy z zasypianiem znowu mam,za duzo sobie biore do glowy:-/ Montignac to inaczej dieta co sie IG pilnuje:)) Mysle,ze to dobry pomysl bo ciagle chodze glodna,nawet jak juz sie ledwo ruszam z przejedzenia...Co do spotkania to musimy sie kiedys we 3 spotkac:))

Nie chce jej truc bo na drugi dzien zla chodzi i tylko mam wiecej roboty.Kur..o 3 w nocy wstala i nie ma mowy o powrocie do lozka.O 7 dalam jej sniadanie i znow zasnela na kanapie.To ja sie na podlodze na kocu wylozylam...ech.. Na ebayu http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=160783703224#ht_673wt_1270 To polka chyba nawet co sprzedaje.Super sa ale bolesne to to:)Buziaki

ja tak mam od kilku dni, to pewnie wina pogody, bo ostatnio wogole nie mogę się ogarnąć ;-/

oj.... mam dzisiaj dokładnie tak samo :(