Wczoraj popołudniu Zosia spryskała tv w livingu sprayem do szyb
i tv jest do wyrzucenia :/
Nie myjcie tv LCD płynami ...
no chyba że chcecie namówić męża na zakup nowego.
Mamy go co prawda zawieźć do naprawy
ale obawiam się że koszt będzie podobny do ceny nowego tv :/
Fajne święta nas czekają, nie ma co :/
Wojtek powiedział tylko:
"Samo życie"
Nie wściekł się, ani nic - szok
*****
Zosia wstała wcześniej
i od samego rana drze się bez sensu o wszystko
prosto do mojego ucha :/
Nie mam dzisiaj siły.
Znów pół nocy nie spałam, wierciłam się z bólu
i dobry humor diabli wzięli :/
Asiupek
31 marca 2012, 18:42A co to za durny artykul? By musieli kilkaset milionow hindusow do szpitali oddac :D
pollka
31 marca 2012, 12:53No to od dzis jestem niepoczytalna Haha .a telewizor rzecz nabyta, najwyzej pogracie w gry planszowe :p corka mojego brata potraktowala ich telewizor kamieniem.... Co dziecko to inny pomysl
quicksand
31 marca 2012, 12:39z tym tv to masakra, załamałabym się chyba ;o o jaaa, ale ciekawostka, z tego wynika, że moja siostra i szwagier sa chorzy psychicznie z tego co czytam hehehe ;)
jemenka
31 marca 2012, 10:31Trudno, co się stało to się nie odstanie- nie ma sensu się denerwować ...
mamaam1982
31 marca 2012, 10:14ja bylemu roztrzaskałam lcd a i tak glupek naprawil za 1/3wartosci wiec moze u was tez jakos pojdzie.
WielkaPanda
31 marca 2012, 10:02Nie wiedziałam, że spray do szyb może załatwić telewizor...