Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
21 marzec 2012


Moja waga mnie dobija.
Mam dużo więcej niż na pasku,
tj. 60,60kg :/
Nie wiem skąd się to do jasnej ch...
wzięło skoro jem jak zawsze około 1500kcal :/
Daję sobie 2 tygodnie na powrót do wagi paskowej
i muszę ją osiągnąć!
Trudno, najwyżej będę chodzić ciut głodna 
ale musi mi to spaść i już!

******************

Zosia po wczorajszych 
biego-marszo-spacero-zakupach
ucięła sobie dwugodzinną drzemkę 
więc nie była śpiąca o północy
a ja już od 2h padałam na twarz.
Udało mi ją się w końcu uśpić
ale dzisiaj rano wstała o 5.30 
Co do niej w ogóle nie podobne.
Ja jestem na maxa zmęczona
a ona co jakieś 0,5h 
z syreną na ustach wrzeszczy o byle co,
np. NIE CHCĘ TEJ BAJKI!
CZYTAJ PO POLSKU!
DAJ MI ŚRUBOKRĘT!
NIE CHCĘ JEŚĆ!
CHCĘ JEŚĆ!
DAJ MI LIZAKA!
i inne ...

Zofia Furia - Wrzask

foto z wczorajszego spaceru
w czasie którego: 
w 1 stronę darła się w niebogłosy 
że nie chce nosić majtek,
 że one są głupie, że mam je jej zdjąć
 i to zaraz, teraz i już! 
ale przynajmniej szła za rękę,
a w 2 stronę pół drogi biegła,
 a drugie pół kładła się na chodniku,
 wrzeszczała że mam ją nieść na rękach 
bo jest zmęczona, uciekała w uliczki, 
zaczepiała ludzi, psy, koty, 
wchodziła ludziom do ogródków i pukała w drzwi,
 otwierała bramki, próbowała otwierać samochody
 itp ...

***********************

Wylała dzisiaj sok marchewkowy
 z kubka na biurko, 
gdy poszłam wstawić mięso do kuchni, na dół
 i usiłowała to zetrzeć moją lnianą, jasną tuniką.  Musiałam umyć całe biurko i podłogę
podnosząc tv, drukarki itp. 
Tuniki chyba już nie uratuję :(

****************

Mamy przed sobą dość intensywny dzień 
bo muszę z nią jechać
na wywiadówkę do szkoły Oskara, pociągiem.
Na dworcu Battersea Park nie ma windy,
więc będę musiała nieść wózek po schodach, 
co dla mnie jest makabrycznym wyczynem,
a pieszo z nią nie pójdę bo musiałabym za nią ganiać
a poza tym z dworca do szkoły 
muszę dreptać 20minut.
Tzn. niby nie muszę, bo jeżdżą autobusy, 
ale w taką pogodę trzeba spacerować, prawda?
Nie mam jej z kim zostawić a oczami wyobraźni
już widzę jej szaleństwa i popisówki :(
Trzymajcie kciuki żebym dała radę 
to wszystko przetrzymać.

************************

A póki co na szybko muszę ogarnąć chałupkę,
zrobić obiad dla rodzinki,
spiłować pazury, zmyć lakier
 i koniecznie przemalować pazury,
wykąpać się, umalować, 
ułożyć włosy
 (a to chyba najtrudniejsze zadanie,
 bo te trzy piórka które mi zostały 
nie zakrywają guzów 
i muszę ostro tapirować).
Później przygotować Zosię,
dać jej obiad,
umyć buzię i rączki,
przebrać i wyjść z domu,
po drodze załadować Oyster i E.on key
z prądu ... 


******************
Miłego dnia, kochane!



  • NotMyself

    NotMyself

    22 marca 2012, 11:16

    On ma nasrane w glowie za przeproszeniem nic juz na to nie poradze,zacisne zeby i bede pracowac.Mam nadzieje,ze jakos przetrwalas wczorajszy dzien:*

  • ButterflyGirl

    ButterflyGirl

    22 marca 2012, 09:31

    Ja bym chyba oszalała jakby mi tak dziecko wrzeszczało nad głową. Podziwiam za cierpliwość.

  • groszek305

    groszek305

    22 marca 2012, 06:39

    Wow ! to masz atrakcje przy Zosience :))))) a waga na pewno poleci niebawem :*

  • vitalia60

    vitalia60

    21 marca 2012, 19:43

    Olej wagę.Zrób sobie przerwę od ważenia i skup się na zdrowym jedzeniu.

  • mamaam1982

    mamaam1982

    21 marca 2012, 16:26

    Olej wage i Zosie jednej i drugiej przejdzie;)dbaj o siebie;)

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    21 marca 2012, 15:50

    daje czadu , kup to , sa popularne w uk <img src="http://www.sweetiepie.me.uk/ekmps/shops/sweetiepie/images/angle-wing-toddler-walking-safety-harness-reins-backpack-[2]-2-p.jpg">Toddler Walking Safety Harness

  • agus2003

    agus2003

    21 marca 2012, 14:35

    Wow, mega intensywny dzionek, trzymam kciuki!

  • Asiupek

    Asiupek

    21 marca 2012, 14:04

    To super niania by Ci sie przydala ;) A w ogole to widze, ze jestesmy sasiadkami! Ja tez mieszkam na Battersea, tylko ze z drugiej strony, niedaleko Wandsworth Bridge!

  • hanejowa

    hanejowa

    21 marca 2012, 13:44

    wow!! bojowy dzionek Cię czeka.... powodzenia!! a wagą się nie przejmuj.... spadnie sama.. tak jak sama podskoczyła....

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    21 marca 2012, 13:26

    No to córeczka charakterna jest... Dużo sił i cierpliwości ci życzę!

  • NotMyself

    NotMyself

    21 marca 2012, 13:04

    3mam kciuki za Twoj dzien.Co do malej chyba wszystkie Zoski tak maja.Moja siostra byla identyczna,tylko,ze na dodatek kladla sie na ulicy walila nogami i rekami i sie darla.Ma sa kra:) Do dzis pamietam (11 lat mlodsza jest).Buziaki i nie daj sie:*

  • szepczaca12

    szepczaca12

    21 marca 2012, 13:01

    Nie przejmuj się. Na pewno waga niedługo spadnie:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.