Moja waga mnie dobija.
Mam dużo więcej niż na pasku,
tj. 60,60kg :/
Nie wiem skąd się to do jasnej ch...
wzięło skoro jem jak zawsze około 1500kcal :/
Daję sobie 2 tygodnie na powrót do wagi paskowej
i muszę ją osiągnąć!
Trudno, najwyżej będę chodzić ciut głodna
ale musi mi to spaść i już!
******************
Zosia po wczorajszych
biego-marszo-spacero-zakupach
ucięła sobie dwugodzinną drzemkę
więc nie była śpiąca o północy
a ja już od 2h padałam na twarz.
Udało mi ją się w końcu uśpić
ale dzisiaj rano wstała o 5.30
Co do niej w ogóle nie podobne.
Ja jestem na maxa zmęczona
a ona co jakieś 0,5h
z syreną na ustach wrzeszczy o byle co,
np. NIE CHCĘ TEJ BAJKI!
CZYTAJ PO POLSKU!
DAJ MI ŚRUBOKRĘT!
NIE CHCĘ JEŚĆ!
CHCĘ JEŚĆ!
DAJ MI LIZAKA!
i inne ...
Zofia Furia - Wrzask
foto z wczorajszego spaceru
w czasie którego:
w 1 stronę darła się w niebogłosy
że nie chce nosić majtek,
że one są głupie, że mam je jej zdjąć
i to zaraz, teraz i już!
ale przynajmniej szła za rękę,
a w 2 stronę pół drogi biegła,
a drugie pół kładła się na chodniku,
wrzeszczała że mam ją nieść na rękach
bo jest zmęczona, uciekała w uliczki,
zaczepiała ludzi, psy, koty,
wchodziła ludziom do ogródków i pukała w drzwi,
otwierała bramki, próbowała otwierać samochody
itp ...
***********************
Wylała dzisiaj sok marchewkowy
z kubka na biurko,
gdy poszłam wstawić mięso do kuchni, na dół
i usiłowała to zetrzeć moją lnianą, jasną tuniką. Musiałam umyć całe biurko i podłogę
podnosząc tv, drukarki itp.
Tuniki chyba już nie uratuję :(
****************
Mamy przed sobą dość intensywny dzień
bo muszę z nią jechać
na wywiadówkę do szkoły Oskara, pociągiem.
Na dworcu Battersea Park nie ma windy,
więc będę musiała nieść wózek po schodach,
co dla mnie jest makabrycznym wyczynem,
a pieszo z nią nie pójdę bo musiałabym za nią ganiać
a poza tym z dworca do szkoły
muszę dreptać 20minut.
Tzn. niby nie muszę, bo jeżdżą autobusy,
ale w taką pogodę trzeba spacerować, prawda?
Nie mam jej z kim zostawić a oczami wyobraźni
już widzę jej szaleństwa i popisówki :(
Trzymajcie kciuki żebym dała radę
to wszystko przetrzymać.
************************
A póki co na szybko muszę ogarnąć chałupkę,
zrobić obiad dla rodzinki,
spiłować pazury, zmyć lakier
i koniecznie przemalować pazury,
wykąpać się, umalować,
ułożyć włosy
(a to chyba najtrudniejsze zadanie,
bo te trzy piórka które mi zostały
nie zakrywają guzów
i muszę ostro tapirować).
Później przygotować Zosię,
dać jej obiad,
umyć buzię i rączki,
przebrać i wyjść z domu,
po drodze załadować Oyster i E.on key
z prądu ...
******************
Miłego dnia, kochane!
NotMyself
22 marca 2012, 11:16On ma nasrane w glowie za przeproszeniem nic juz na to nie poradze,zacisne zeby i bede pracowac.Mam nadzieje,ze jakos przetrwalas wczorajszy dzien:*
ButterflyGirl
22 marca 2012, 09:31Ja bym chyba oszalała jakby mi tak dziecko wrzeszczało nad głową. Podziwiam za cierpliwość.
groszek305
22 marca 2012, 06:39Wow ! to masz atrakcje przy Zosience :))))) a waga na pewno poleci niebawem :*
vitalia60
21 marca 2012, 19:43Olej wagę.Zrób sobie przerwę od ważenia i skup się na zdrowym jedzeniu.
mamaam1982
21 marca 2012, 16:26Olej wage i Zosie jednej i drugiej przejdzie;)dbaj o siebie;)
calineczkazbajki
21 marca 2012, 15:50daje czadu , kup to , sa popularne w uk <img src="http://www.sweetiepie.me.uk/ekmps/shops/sweetiepie/images/angle-wing-toddler-walking-safety-harness-reins-backpack-[2]-2-p.jpg">Toddler Walking Safety Harness
agus2003
21 marca 2012, 14:35Wow, mega intensywny dzionek, trzymam kciuki!
Asiupek
21 marca 2012, 14:04To super niania by Ci sie przydala ;) A w ogole to widze, ze jestesmy sasiadkami! Ja tez mieszkam na Battersea, tylko ze z drugiej strony, niedaleko Wandsworth Bridge!
hanejowa
21 marca 2012, 13:44wow!! bojowy dzionek Cię czeka.... powodzenia!! a wagą się nie przejmuj.... spadnie sama.. tak jak sama podskoczyła....
WielkaPanda
21 marca 2012, 13:26No to córeczka charakterna jest... Dużo sił i cierpliwości ci życzę!
NotMyself
21 marca 2012, 13:043mam kciuki za Twoj dzien.Co do malej chyba wszystkie Zoski tak maja.Moja siostra byla identyczna,tylko,ze na dodatek kladla sie na ulicy walila nogami i rekami i sie darla.Ma sa kra:) Do dzis pamietam (11 lat mlodsza jest).Buziaki i nie daj sie:*
szepczaca12
21 marca 2012, 13:01Nie przejmuj się. Na pewno waga niedługo spadnie:)