Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
29 grudnia 2011


Zosia dała mi w nocy ostro popalić:
zasnęła chwilę po 21 i miałam nadzieję że na dobre, ale skąd, wstała po północy i zasnęła dopiero około 3.45 :(
Trochę rozochocił ją do zabawy nasz kocur, Mr Inka, bo najpierw porozrzucał po domu fistaszki (zrzucił miseczkę ze stołu) a później pół nocy wymiotował :( Biedactwo jest dzisiaj bardzo nieswój. Widać że się źle czuje. Musiałam poprzyglądać się temu co zwrócił, ale niczego dziwnego nie zauważyłam. Jeśli się nie pozbiera do wieczora, to idziemy do weta.
Strasznie mnie łamie w kościach, ale obiecałam mężowi schabowe, więc muszę ruszyć de do sklepu, po jajca a i sałatkę jakąś wymyślić na kolację. Nie mam dla siebie planu na obiad :(
Dzisiaj pan listonosz przyniósł mi zamówioną przeze mnie na E'bayu za grosze kiecko-tunikę. Zastanawiałam się nad rozmiarem bo wystawiał je sklep i suma summarum wybrałam taką w rozmiarze 10/12. Okazała się być za duża w biodrachi nie układa się na mnie tak ładnie, jak na modelkach które ją prezentują, bo mam za duży biust  TUTAJ 
Wymyśliłam jak nie wychodzić z domu :) Mój syn od tygodnia siedzi na zmianę przed kompem i konsolą ,nawet podłączył kompa do swojego tv, a  że 38" to komforcik ma zapewniony, ale i z czasem pewnie wadę wzroku. Postanowiłam więc wygonić go do sklepu, a przy okazji robienia zakupów dla domu kupi sobie CD Action, bo jeszcze nie ma nowego, styczniowego numeru.
Don Kocurro już zdrów jak ryba :) Apetyt mu dopisuje i dokazuje z Zośką :)




Kalorie: 1249,30
B: 39,46
T: 54,52
W: 149,07
Źle się czuję stąd tak mała ilość kalorii :( 
zjadłam dodatkowe 2 mandarynki czyli około 75kcal



  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    30 grudnia 2011, 09:37

    Ja CD Action nie czytam, bo jestem totalny nieudacznik komputerowy. Liczę tylko na jego rozsądek, że nie będzie pakował się w jakieś komputerowo - internetowe kłopoty. Z Cd czytam tylko " na luzie " i czasami nieźlę się ubawię. Najbardziej ubawiłam się jak wyczytałam ciekawostkę, że " sowa potrafi obrócić głowę o 180 stopni. A raz w życiu o 360 stopni ". Powiedziałam to mojej przyjaciółce a ona zrobiła wielkie oczy i zapytała zdziwiona " dlaczego tylk raz w życiu ????? " Myslałam, że z kapci ze śmiechu wyskoczę :):)

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    29 grudnia 2011, 23:34

    sliczna ta tunika :))) spokojnej nocki :)

  • kolesmaro

    kolesmaro

    29 grudnia 2011, 21:30

    Dziękuje : * Też myślę, że trochę widać : D

  • szepczaca12

    szepczaca12

    29 grudnia 2011, 20:10

    No to miałaś ciężką noc, współczuję. Ajć z tymi sukienkami z neta zawsze są jakieś problemy. Postaram się już nie kusić cię naleśnikami, rzadko będą gościć w moim menu:P

  • hoffnungsvoll

    hoffnungsvoll

    29 grudnia 2011, 19:14

    Wow! Seksowna ta sukienka! Suuper! Pokaż się w niej;-) A u mnie dziś rano pies mi wymiotował, ale wiem co jest grane, bo jak resztki się na pryźmie w ogrodzie wyrzuca, to ta wariatka lezie tam i wyżera! Co za pies!

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    29 grudnia 2011, 17:58

    No tak, jedne mają biust za duży, inne nie mają go wcale / ja /. I gdzie sprawiedliwość na tym świecie? Widzę, że nasi synowie dogadaliby się. Te same rozrywki, te same gazety.

  • Olcia1975

    Olcia1975

    29 grudnia 2011, 17:21

    Wzięłam czarną, bo w razie czego wyszczupli, a zawsze mogę dodać kolorowe legginsy, sweterek, czy poncho (na gołe nogi bym się nie odważyła)

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    29 grudnia 2011, 17:18

    A w jakim kolorze wybrałaś sukienko-tunikę dla siebie?

  • iska211

    iska211

    29 grudnia 2011, 16:35

    całkiem fajna ta tunika, może wymień na mniejszy rozmiar? mam nadzieje, ze z Inką wszystko będzie ok i obędziecie sie bez wizyty u weta :P pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.