Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22 czerwca 2011 bis

wiem, wiem. tylko po 4 dniach za dużo tych mięśni i tak nie ma :P dzięki, że we mnie wierzyłaś z tym prawkiem :D a do ginekologa właśnie tak myślę, że chyba i tak będę musiała iść, ale na razie jeszcze czekam. a pieseczki cudowne :)

Cudowne psinki:**

Ten z Polski ładniejszy :)) Czarny też niczego sobie :))) Ale Zawsze miałam słabość do biszkoptów - mają takie piękne mordki :)) Też mam podobnego, tzn kupiliśmy labradora bez rodowodu no i trochę nie urósł:))) Ale jest najmądrzejszym, najukochańszym psiakiem po słońcem...":)

o jeju obydwa są SUPER :) kochane pyski :)