Jutro rano wizyta u dentysty :) Hurra!
Dzisiaj dietkowo jako-tako:
śniadanie:
jogurt owocowy Muller (ok 220kcal)
II śniadanie:
kawa rozpuszczalna z łyżeczką brązowego cukru (35kcal)
obiad:
sałata z sokiem cytryny i oliwą z oliwek, smażony na łyżce oliwy stek wołowy z solą i kolorowym pieprzem (ok.300kcal)
przekąska:
garść orzechów włoskich
kolacja:
świeży szpinak, pomidor, 2 jajka
to porcja dla Oskara i dla mnie - jemy o 18:00
Do tego przez cały dzień popijam zieloną herbatę i wodę mineralną
Z Zosią już ciutkę lepiej, za to ja zasmarkana. Gorączka spadła po lekach (kupiłam Scorbolamid w sklepiku) i póki co nie jest źle :)
Nie ćwiczyłam dzisiaj, bo po wczorajszych boleściach postanowiłam jednak posłuchać lekarza i poczekać jeszcze ten tydzień.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Upadly..aniol
25 maja 2011, 08:33.... kiedys jakbym przeczytała "dentysta hurra!" to bym Cie postukała w głowe - ale tak tak tak rozumiem. teraz juz nie mam panicznego leku przed tym lekarzem. i bogu dzieki! a co do ćwiczen - moze jednak lepiej poczekac.