No cóż waga jaka była w tamtym tygodniu, taka została.
Wczoraj zjadłam 1 pączka i ostatnio nie mam czasu regularnie jeść, nie opycham się, a raczej nie dojadam, a wiem, że to też źle. Jestem też przed @ więc może znowu mi się woda zatrzymała.
Jednak jadę do Polski, tęsknie za rodzinnymi stronami, może mi się humor poprawi bo ta Anglia mnie dobija strasznie, aż czasami nie poznaje samej siebie.
Omademonsiflorre
9 lutego 2013, 10:14U mnie podobnie wagowo, ale też się nie łamię :) Jestem ciągle w tym samym punkcie, przynajmniej się nie cofam ;)
grrendel
9 lutego 2013, 07:30jak tu wygrać z tą tęsknotą?..... aż sama jestem ciekawa jak bym sobie poradziła. A raczej nie poradziła bo z języka jestem noga :(
ojtajolunia
9 lutego 2013, 01:58Wiem coś o tym;-) Odwiedzisz ojczyznę i od razu będzie lepiej Powodzenia
therock
9 lutego 2013, 01:18To na pewno przez @ i ważne że stoi a nie wzrasta:) Wracaj, wracaj jeśli to cię uszczęśliwi:*