Dzisiaj juz ze mna trochę lepiej, nie czuje tak wielkiego zmęcznia.
Szkoda tylko, że mój zapał do ćwiczeń trochę zmalał, zapewne z powodu ostatniego ważenia.
Musze się jakoś nakręcić, a sama nie wiem jak. Do tego jeszcze wokół tyle pokus
Zaraz ruszam do teningu, trzymajcie kciuki.
Lirokla
20 stycznia 2013, 22:48Do boju trzymam kciuki :)
Omademonsiflorre
20 stycznia 2013, 22:42Nie poddawaj się dziewczyno!
grubas002
20 stycznia 2013, 22:40dasz rade, powodzenia :)
aannxx
20 stycznia 2013, 22:38Dasz radę !:*