W dwa tygodnie diety:
1. spadło 4,4 kg.
2. Właściwie żadnych pokus.
3. Trening:
Przede mną kolejny miesiąc liczę na kolejne 4 kg.
Jakie u Was postanowienia na nowy miesiąc?
😉
W dwa tygodnie diety:
1. spadło 4,4 kg.
2. Właściwie żadnych pokus.
3. Trening:
Przede mną kolejny miesiąc liczę na kolejne 4 kg.
Jakie u Was postanowienia na nowy miesiąc?
😉
marylisa
3 października 2022, 10:39Pięknie, trzymam kciuki za realizację planu :)
kasiaa.kasiaa
2 października 2022, 12:42Brawo, oby tak dalej 😊
Olala39
2 października 2022, 14:16Dzięki.
ognik1958
2 października 2022, 08:58Oby ci się udało ale ależ ile razy tu widziaem ze początkowe duze spadki nie dało sie juz tak łatwo dalej powtórzyć bo na początku zawsze to...zwałka "szlamu i wody "ale cóz próbuj .Moje tempo to było 0,5 kg na tydzień przy deficycie tych 500kcal dziennie a żeby to osiągnieć ja robiłem te średnio dziennie w tygodniu po te 12 km ale z kijkami NW a to daje spalanie o 30% większe no i dietka 1500 kcal i ....dało radę czego i Ci życzę i zwałki a potem... utrzymania własciwej wagi i to na lata życzy -Tomek👍
Olala39
2 października 2022, 14:15Jeżeli uda się zrzucać 0,5 -1 kg to super. Nie nastawiam się na spektakularne efekty. Tym razem chcę tak jak Ty na stałe. Dietę mam z apki więc sama się dopasowuje do spadku, spacer z psem to 4 km lub w dni wolne 8 km. Do tego od wczoraj orbitek i rower stacjonarny na zmianę. Gotuję w niedzielę na cały tydzień więc wymówka o braku siły na gotowanie odpada. Rano owsianka czy jajecznica robi się sama, koktajle to też minuta. Trzymaj za mnie kciuki.