Hej!
Do niedawna wydawało mi się, że w ciąży je się dla dwojga nie zaś za dwoje, chodź po dzisiejszych 2 obiadach chyba stwierdzam, że drugie stwierdzenie jest bliższe temu co teraz robię. Generalnie od 2 tygodni jestem na wolnym i głównie moja aktywność ogranicza się do wychodzenia z łóżka do lodówki i z powrotem. Dziś pojechaliśmy do mamy na mojego ulubionego schabowego z marchewką z groszkiem, więc w ramach łakomstwa zjadłam dwa pełne zestawy... a co mi tam... tylko gdyby nie ta waga. Przez całą ciążę przytyłam 8 kg przez ostatnie 2 tygodnie od kąd jestem na urlopie wskoczyły mi 2 kg... nie potrafię się po prostu powstrzymać... moje myśli krążą wokół jedzenia a łakomstwo usprawiedliwiam tym, że jak urodzę, to będę musiała przejść na dietę lekkostrawną - 0 smażonego, 0 słodyczy i 0 napojów gazowanych.
Jutro jedziemy do szpitala na ktg, chodź nie wykluczone, że szpital odwiedzimy dziś w nocy - mały nieźle się kręci i wygląda na to, że szykuje się do wyjścia. Chciałabym, żeby faktycznie tak było i żeby wreszcie przyszedł na świat...
POSIŁKI:
- 9:00 - miseczka leczo + batonik
- 12:20 - miseczka leczo + kawał ciasta (mąż od rana siedział w kuchni i upiekł dla mnie murzynka i sernik - kochany:))
- 16:00 - schabowy + marchewka z groszkiem + ziemniaki (czubaty talerz) + 2 szklanki coli
- 19:30 - schabowy + marchewka z groszkiem + ziemniaki (czubaty talerz)
Grubaa69
1 maja 2014, 22:1610 kg to norma,ja z pierwszym synem przytylam 22 kg i schudlam blyskawicznie.
okragla_mamuska_1986
1 maja 2014, 21:59wiem, ze w sumie jest dobrze, ale już wczesniej byłam okrąglutka i miałam nadzieję, że stanie na tych 8 kg. Ostatnie 2 kg to zwykłe łakomstwo - można był tego uniknąć, ale niestety zawsze jak tylko mam wolne od pracy to zaczynam więcej zajadać
Asiunia88
1 maja 2014, 21:31Rozumiem, ze juz koncowka ciąży i przytylas 10 kg, więc to chyba niezły wynik i mozesz byc spokojna.
Invisible2
1 maja 2014, 21:31Nie znam się, ale z tego co słyszę to kobiety tyją więcej i się tym nie przejmują, widocznie dziecko potrzebuje ;)