Dziś mega leniwie, bo na kacu
Wczoraj znowu dałam popalić piwo wódka whisky
Głowa boli na sama myśl
Najgorzej że jadłam chipsy i frytki:-(
Będę musiała ostro rowerem pojeździć żeby nie wyskoczyło na 77;-)
Dziś zrobiłam cos pysznego na obiad
Canneloni z szpinakiem
Palce lizać, coś wspaniałego;-)
Diety dziś nie ma, za gorąco, za leniwie
Buziaki
ewcia.1234
30 lipca 2013, 12:16szybko zleci :)
patrishiia
28 lipca 2013, 13:55ja tez ostatnio popłynełam ale nie ma co sobie tym głowy zadreęczać.Wszystko się spali bez obawy. ;-)