(+0,4)
Wychodzi na to, że zjadłam więcej czereśni niż mi się wydawało. Zdarza się. Płakać na razie nie płaczę. Chociaż czekam na kolejny spadek. Ale jak to mawia mój znajomy: "daj czasu czas".
woda z cytryną i cynamonem - 0,750 l
owoce (400)
kanapki 460
ziemniaki 180
zsiadłe mleko 100
kawa - 40
jogurt 90
jabłko gotowane 100
cola 4
Razem: 1374
Jakoś przeżyję