Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeszcze odrobinę cierpliwości


Jutro odpiszę na wszystkie komentarze. Dziś już padam z nóg. Przez dwa dni spałam 2,5 godziny. A jeszcze tylko ogniskowy kaloryferek. Obiecałam. Dzięki Ihtak za przypomnienie. Przecież nie mogę być gorsza. Trzymajcie się

  • truteniek

    truteniek

    14 listopada 2006, 07:39

    GRATULUJĘ MEDALU, KONDYCJI I DOBREGO SAMOPOCZUCIA. POWIEDZ MI CZY NAUKA PŁYWANIA JEST BARDZO TRUDNA, BO JA UMIEM PRZYSŁOWIOWO UTRZYMAĆ SIĘ NA WODZIE I GENERALNIE WODY SIĘ NIE BOJĘ ALE DO PŁYWANIA TO MI JESZCZE JAK STĄD DO WARSZAWY HIHIHHIH. W CHWILI OBECNEJ MÓJ 7-LETNI SYNEK PŁYWA O WIELE LEPIEJ NIŻ JA, A JA TAK BARDZO CHCIAŁABYM CHODZIĆ NA BASEN. TYLKO CO JA TAM BĘDĘ ROBIŁA PRZECIEŻ NIE POPŁYNĘ MOJĄ TURYSTYCZNĄ ŻABKĄ. MIŁEGO DZNIA, TRZYMAM KCIUKI ZA DIETKĘ.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.