Kochani ..dzisiaj moje święto ufff... jestem na mecie... jako drugi i mam" w nogach"
2015 km.. w sumie od początku roczku i ..idę dalej. Oczywiście będę dopingował rówieśnikom z wyzwania .. by również niebawem osiągnęli cel i by było jak najwięcej .Skoro mnie się udało chyba mogę na mała refleksje taak 3/4 to było chodzenie z kijkami N-W po leśnych duktach reszta rower do pracy-spalałem tłuszcz zamiast… benzynki bryki prezesa TBS-ów. Tak się zastanawiam …może nie powinno być wyścigów gdzie bez przeliczników ścigają sie i biegacze i cykliści może ..np ½ dystansu rowerowego= odcinek chodzenia z kijami NW lub odcinek biegania każde inne średnio męczące ćwiczenie w godzinę to 5 km porównawcze . Owszem jak były rajdy studenckie gdzie celem było przybycie do jakiejś tam miejscowości to nie ważne było czy rowerem czy samochodem czy na piechotę ale jak chodzi nam o zdrowie i spalanie tłuszczu to kilometr na rowerze ma znacznie mniejsza "moc sprawczą" niż ten sam kilometr podczas biegu , czy z kijkami N-W . Hmm… od stycznia pewnie nowe wyzwanie może coś nad tym pomyślimy by ..jeszcze więcej wycisnąć kilometrów i żeby były one … jakoś tam bardziej adekwatne do wysiłku i do naszego „spalania” . Ciekawy jestem ilu z was dotrwało do dziś i śledzi to jeszcze..odezwijcie sie ale dziś to może na mojej stonce pamiętnikowej na vitalce. Dzięki dzięki za wszystko –trzymam kciuki za Was –tomek hmm.. tak tak wstyd się przyznać ten najstarszy z całego wyzwania 2015 km w2015 r a było ich od poczatku koło setki wspaniałych
Effta
2 marca 2018, 09:21Moje gratulacje Tomek!!! :) Ja też żałuję mojego nadbagażu, bo nie dość, że odzyskałam zgubione 20 kg to jeszcze w prezencie dostałam kolejne 10. Eeech. I nawet otworzenie słoika sprawia, że mam zadyszkę. Ale ale, zaczynamy od nowa! ;) I kijki to faktycznie fajna opcja, bo na bieganie się jeszcze nie czuję ;) Pozdrawiam!
Freak.Monique
28 lutego 2018, 09:09Jak tam? Działasz jeszcze, trzymasz wagę? Ile km tygodniowo robisz?
fitnessmania
4 kwietnia 2017, 09:38Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
AMORKA.dorota
18 października 2015, 19:06super wynik.jestes ekstra motywatorem,tylko brac przyklad.pozdrawiam.
barbra1976
18 października 2015, 18:36A dlaczego wstyd?